Z Opola
Zdaje się, że cały przegląd można poświęcić na sprawę pana komendanta wojewódzkiego gen. Leszka Marca, który lubi w swoim gabinecie rozmawiać(a może coś więcej) o sprawach różnych…
Nie będę taki. Poświęcę pół przeglądu, aby opisać działanie, dzielnego pana policjanta, który zapewne równie dzielnej pani naczelnik obiecał jakąś ciekawą rzecz, by koniec końców obietnicy nie dotrzymać. Nieładnie!
Osobiście bardzo ubolewam nad sprawą. Nie wiem kto bardziej upodlił się w tej sprawie – funkcjonariuszka czy komendant. Oczywiście, oboje zachowali się nieprzyzwoicie do granic możliwości, hańbiąc mundur, który noszą. Czy taka jest codzienność w policji? Stołek za tyłek? Tak wygląda praca na „służbie”? Tylko na czyjej, dla kogo, albo na czyich usługach, ciśnie się pytanie…?
Dobra, koniec. Pana komendanta już nie ma. Przyjdzie następny, a za nim kolejna afera.
W przyszły tygodniu poznamy wyrok ws. Ryszarda Zembaczyńskiego. Czekamy, co to będzie…
Premier ma odbyć ważną rozmową z minister Tadeuszem Jarmuziewiczem. Obstawiamy, że „Tadex” usłyszy od Tuska spokojne, jednak stanowcze słowa – „Tadex” musisz spasować. Odpuść. Zostań już tylko posłem, koniec z ambicjami. Przekombinowałeś.
Możliwe?
Z Polski
Okazuje się, że w polityce spadek notowań jest najlepszym bodźcem do rozpoczęcia jakiejkolwiek pracy. Nie powinienem być tym zaskoczony, bowiem obserwując polska scenę polityczną od wielu lat, widziałem wiele, a z każdym nowym rokiem, pojawiają się tylko sprawdzone metody działania partii.
Jednak tego, że Donald Tusk zdecyduje się przeprowadzić partyjne wybory już w lipcu, nie spodziewałem się. Jaki ma plan?
Opcji oczywiście jest kilka. Pierwsza zakłada, że Tusk chce szybciej zostać wybrany szefem PO, zanim sondaże całkowicie spadną w dół, bo wówczas, on sam będzie w gorszej sytuacji.
Dodatkowo chce podkreślić swoje przywództwo w partii, co dobrze będzie wyglądało w kontekście ewentualnych wyborów na szefa Komisji Europejskiej.
Być może liczy również na dobry, wakacyjny humor działaczy?
Wszyscy zakładają, że Schetyna nie ma szans? Błąd! Schetyna ma szanse, gdyż w szeregach PO ma wielkie poparcie. Jeżeli uda się przeforsować zasadę głosowania bezpośredniego, rozpocznie się wielka walka o każdy, nawet najmniejszy głos.
Głosować mogą jedynie osoby, które do PO należą min. pół roku. Podkreślił to rzecznik PO Paweł Graś, czy dziennikarz Cezary Gmyz, oświadczył, że musi się zapisać do PO aby zagłosować :)
Jedno jest pewne – będzie się działo!
Tymczasem Jarosław Gowin nie przestaje krytykować rządu i samego Donalda Tuska. Polityk z Krakowa podkreślił nawet, że w razie odejścia z PO poradziłby sobie sam. Brawo!
Łukasz Żygadło
Pan Tusk nie zostanie szefem struktur PO .Również Komisja Europejska na premiera wypnie to ,co zakryte powinno być .Komendant,też człowiek. Zmiany niewiele dadzą.
Przy rosnącym zgorszeniu,trzeba wyjątkowo silnych, aby zmysły trzymać na wodzy.
Dobrze byłoby Nowym słuzbom wręczać, zamiast słonia na szczęście,
taką skarbonkę – Świnke, która to narządy rodne ma na plecach
Działacze PO i nie tylko oni, już mają wakacje.,I tyle.