Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, który napełnił serca apostołów nową mocą, odwagą i mądrością dopełnia dziś święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła, jako że zrodzony na krzyżu Kościół zostaje wyposażony w moc życia, ożywiającą ludzi i narody.
Odtąd Duch Święty będzie rozdawał owoce męki Chrystusa, dając skuteczność głoszonemu Słowu Bożemu i zbawczą moc sakramentom Kościoła.
W dziele zbawienia od samego początku, od narodzenia Syna Bożego aż po Wieczernik, obecna jest Matka Jezusa. Obecna była w różnych momentach życia swego Syna, nawet tych pozornie drugorzędnych, ale w Bożych planach nie ma spraw ani ludzi ?drugorzędnych?, co widzimy w okoliczności zda się nie mającej ścisłego związku z misją zbawczą Jezusa i Kościoła. Maryja i Jezus przyjęli zaproszenie na wesele krewnych czy znajomych, którzy byli bardzo gościnni skoro zaprosili też dwunastu Uczniów Jezusa. Liczba gości wyjątkowo się powiększyła, a że goście weselni zazwyczaj miewają apetyt, to i zabrakło wina. Interwencja Maryi przychodzi z pomocą gospodarzom, Jezus przemienia wodę w wino, ale dzięki temu wydarzeniu dokonała się rzecz znacznie ważniejsza; uwierzyli w Niego uczniowie Jego. Maryja wierzy Bogu wiarą niezachwianą i gdziekolwiek się pojawi, ożywia i umacnia wiarę ludzi.
To dlatego Jej obecność i w Kanie, i w Wieczerniku jest taka ważna i Jej obecność w życiu każdego z nas ma znaczenie podstawowe dla naszej wiary, dla jej wzrostu i siły oddziaływania.
Wiara to wielki dar Boga, dający nowe szanse poznawcze i szansę życia prowadzącego do zbawienia, ale trzeba pamiętać, że przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc a nie z nas ? upomni św. Paweł.
Siłą życiodajną wiary jest pokora, czyli przyjęcie prawdy, że ta przeogromna moc jest z Boga, nie z nas. Opierając na wierze nasze myślenie i nasze życie, bez lęku i wstydu wyznamy pokornie przed Bogiem i ludźmi naszą słabość, grzeszność, aby nigdy nie upadać na duchu (zawsze) unikać postępowania ukrywającego sprawy hańbiące, ani nie uciekać się do żadnych podstępów(por. 2 Kor 4,2), co usłyszeliśmy przed chwilą, bo wiemy, że Syn Boży przyszedł odkupić grzeszników, a nie ludzi bezgrzesznych, bo takich po prostu nie ma. Perspektywa wiary zatem to ufne oparcie się na Bogu we wszystkich życiowych okolicznościach.
Zielonoświątkowe zesłanie Ducha Świętego musiało uradować Maryję, bo widziała, że młody Kościół, zlecony Jej z krzyża w macierzyńską opiekę, wszedł w nową relację z Trójcą Przenajświętszą i że Jezusowy i Jej Kościół aż do skończenia świata będzie służył Bogu i ludziom, przenikając świat łaską Odkupienia.
2. Misja biskupa
Narodziny nowego biskupa czy kapłana, to także dzieło Ducha Świętego, to nowe, sakramentalne Jego zstąpienie dla dobra nas wszystkich, dla dobra Kościoła. Tym piękniejsze to wydarzenie, że w tak wyraźny sposób dokonuje się w święto Maryi, i że wybraniec Ducha Świętego, wychowany w maryjnej szkole wiary, przez całe swe kapłańskie życie uczył innych kapłanów maryjnych dróg.
Drogi Biskupie Stanisławie,
Wchodząc w pełnię kapłaństwa Chrystusowego, uraduj się świadomością, żeDuch Pański (spoczął) na Tobie, bo Pan Cię namaścił i posyła, abyś głosił dobrą nowinę ubogim, opatrywał rany serc złamanych, obwieszczał rok łaski Pańskiej, ale i dzień pomsty naszego Boga, abyś rozweselał płaczących (Iz 61,1).
Ten mesjański tekst proroka Chrystus odniósł do siebie, uczynił wizytówką wobec swoich ziomków w Nazarecie. Ten tekst jest także znakiem rozpoznawczym każdego biskupa i prezbitera.
Bliskość Boga poznaje się po czynach miłości. Głoszenie Dobrej Nowiny wiąże się ściśle z opatrywaniem zranionych serc i budzeniem nadziei wolności więźniom współczesnym, uwięzionym egoizmem, nieczystością, także nienawiścią, lenistwem i lękiem.
Zapewne nie nawrócimy wszystkich i trudno będzie rozwiązać wszystkie problemy świata współczesnego, ale jest naszym zadaniem budzić sumienie świata, przypominać Boże prawa, których lekceważenie jest przyczyną niesprawiedliwości i krzywdy zadawanej najsłabszym, mamy pomagać konkretnemu człowiekowi, każdemu człowiekowi, na drodze do zbawienia.
Twoje kapłańskie posługiwanie realizowałeś dotąd w różnych wyznaczonych Ci miejscach, zawsze pozostawiając serca pokrzepione dobrocią i prostolinijnością Twego serca. Przez ostatnich dwanaście lat nie szczędziłeś czasu i wysiłków, formując sumienia kleryków, przyszłych kapłanów, wraz z każdym z nich trudząc się nad niełatwym zadaniem rozeznania kapłańskiego powołania, oczyszczenia jego intencji, a co najtrudniejsze ? rozpalenia serca ogniem miłości Chrystusa, pragnieniem całkowitego oddania się Bogu i ludziom, aż po śmierć samemu sobie, staremu człowiekowi ciała, który żyje w nas. Dziękujemy Ci za ten trud i z całym zaufaniem i radością, z całą nadzieją witamy Cię wraz z całym Kościołem, a szczególnie wraz z obecnymi tu biskupami, z biskupem Adamem, kapłanami i Ludem Bożym na nowym, chociaż jednocześnie tym samym Bożym zagonie pracy.
Podejmij zatem Twą nową służbę modlitwy i duchowej ofiary za nasz lud, za kapłanów i o nowe powołania, powołania święte, będące odbiciem Twojej duchowości i pobożności, i Twego zjednoczenia z Chrystusem, a właściwie powołania, które będą czytelnym, wyraźnym odbiciem Oblicza i ducha naszego Zbawiciela. Niech Ci pomocą w tym dziele będzie Matka Pana.
Posługiwanie biskupa to pole poszerzone o odpowiedzialność za cały Kościół, za prawa Boga do obecności nie tylko w sercu pojedynczego człowieka, ale całego narodu, za wolność wewnętrzną konkretnych ludzi i całego społeczeństwa, za styl i kulturę życia w naszej diecezji i Ojczyźnie.
Niech nie zabraknie Ci zapału i łaski Bożej do skutecznego głoszenia Ewangelii, do otwierania serc na Boże miłosierdzie, do walki z księciem ciemności i opierania się złu. Dziękujemy dziś Bogu za wiarę i piękne życie Twoich rodziców, a wraz z najbliższą rodziną – także rodziną kapłańską i diecezjalną – modlimy się i modlić się będziemy o dar odczuwalnej bliskości Jezusa i Jego Matki w codzienności Twego posługiwania zgodnie z wezwaniem biskupim, które czynisz programem życia: Służyć Ewangelii prawdy, a zatem kochaj Ewangelię i kochaj prawdę, głoś ją słowem i życiem jak Święty Biskup Józef Sebastian Pelczar, jak Błogosławiony Ksiądz Jan Balicki, jak Twój Święty Patron Stanisław. Amen.
Abp Józef Michalik
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Przemyśl – katedra, 20.05.2013 r. Homilia abp. Józefa Michalika, metropolity przemyskiego, podczas uroczystości święceń biskupich ks. Stanisława Jamrozka, nowego biskupa pomocniczego archidiecezji przemyskiej.
Piękna Homilia.Czytać,czytać i starać się zrozumieć.Tematyka trudna.Wiele zakryto przed człowiekiem.
Abp Michalik wraz z Cyrylem z Moskwy na Zmku Królewskim w Warszawie 17 sierpnia 2012 roku… hm… Wielkie słowa, ~jakie czyny?