Resort administracji i cyfryzacji przyjrzy się Prawu pocztowemu, które obowiązuje od początku tego roku. Prywatni operatorzy mają dużo uwag, bo pomimo liberalizacji rynku, Poczta Polska zachowała wiele przywilejów.
Ministerstwo podkreśla jednak, że tylko Poczta Polska daje gwarancje, że niektóre usługi będą świadczone w całym kraju, a przekazy świadczeń społecznych dotrą na czas.
– Jestem świadoma tego, że są uwagi operatorów, zwłaszcza operatorów, którzy są konkurentami Poczty Polskiej i te uwagi są mi znane, bo były podnoszone przez cały proces uzgodnień – przyznaje Małgorzata Olszewska, wiceminister administracji i cyfryzacji.
Uwagi dotyczą głównie pozostawienia Poczcie Polskiej funkcji tzw. operatora wyznaczonego, dostarczającego przesyłki urzędowe, renty i emerytury. Te obowiązki Poczta będzie wypełniać jeszcze przez trzy lata.
– Polska nie jest ewenementem pod tym względem. Takie kraje jak Francja czy Wielka Brytania wyznaczyły takiego operatora na znacznie dłuższy czas, nawet na okres 15 lat – podkreśla Olszewska. – My patrzymy przede wszystkim z punktu widzenia obywatela. Poczta Polska jest przygotowana do tego, aby świadczyć taką usługę powszechną. Ma do tego wymaganą infrastrukturę i tę usługę przez wiele lat świadczyła.
Olszewska podkreśla, że to tylko rozwiązanie przejściowe. Za trzy lata operator wyznaczony będzie wybrany w drodze konkursu, do którego każda firma spełniająca warunki będzie mogła się zgłosić. Wiceminister administracji i cyfryzacji dodaje, że prywatne spółki muszą pamiętać o tym, że operator wyznaczony musi świadczyć usługi nawet tam, gdzie jest to nieopłacalne.
– Owszem, Poczta Polska z tego tytułu dostaje zwrot w postaci wyliczenia kosztu netto, ale również ten koszt netto podlega bardzo ścisłej regulacji, wyliczeniu przez regulatora rynku pocztowego. W związku z tym, to też nie jest tak, że łatwo można sobie tutaj te koszty wyliczyć, bo będą one podlegały szczególnemu nadzorowi – podkreśla Małgorzata Olszewska.
Według niej Poczta Polska daje gwarancję tego, że świadczenia dotyczące ubezpieczeń społecznych zostaną wypłacone na czas. Ponieważ dotyczy to wielu osób, resort chce mieć pewność, że w wyniku zmiany prawa nie zostaną one pokrzywdzone.
Olszewska dodaje jednak, że prywatni operatorzy mogą współpracować z Pocztą Polską. Podkreśla, że ustawa tego nie wyklucza, a z innych rynków takie rozwiązania są znane.
– W Prawie pocztowym nie zapewniliśmy pełnego dostępu do sieci operatora wyznaczonego. Uznaliśmy, że będzie to dostęp do elementów jego sieci, natomiast oczywiście nie wyklucza to możliwości biznesowego porozumienia z Pocztą Polską, do czego zresztą wszystkich operatorów zachęcam – mówi Małgorzata Olszewska.
Ministerstwo jednak, także pod wpływem uwag operatorów, zamierza przyjrzeć się nowemu prawu, które weszło w życie na początku roku. Olszewska przyznaje, że możliwa jest rewizja niektórych przepisów. Jak mówi – przegląd taki może mieć miejsce po około roku obowiązywania nowego prawa.
Czytaj więcej:
Zgorzelski dla Rynku Pocztowego o zawiadomieniu Stop Korupcji
Prokuratura wszczęła śledztwo po pytaniach Stop Korupcji ws prawa pocztowego
newseria, lz
Też byłam nastawiona,że listy będą dostarczali prywatni doręczyciele.Tak się nie stało,przynajmniej na Podbeskidziu. Ale mam taką uwagę,co do rzetelnosci poczty. Wysyłając list,znaczek jest stemplowany.Ale zauważyłam,że na stemplu data jest prawidłowa,natomiast godzina wysłania zawsze jest 00 -zero,zero mimo,ze wysyłka jest o godzinie np,15.00 .Dlaczego kłamią? Jest to istotne,gdy wysyła sie list priorytetowy. / dużo droższy od zwykłego/ ,który nadany do godz.15-tej w następnym dniu jest u odbiorcy.A tak nie jest,co sprawdzam .Kto wymyślił to fałszowanie godziny.Czy tez dyrekcja jakiś Regulamin wewnętrzny opracowała?? Bo w ustawie takiego zapisu nie znalazłam.