Były minister rolnictwa Marek Sawicki w porannej rozmowie TVP, powiedział, że obecny minister rolnictwa Stanisław Kalemba o decyzji KE ws. zwrotu blisko 80 mln euro z funduszu rolnictwa, wiedział już 17 kwietnia. Wyraźnie widać, że Sawicki chce wrócić szybko na swoje dawne stanowisko.
Aby osiągnąć swój cel, użyje wszystkich możliwych metod, co wydaje się dziwne, bowiem minister Kalemba wyraźnie zadeklarował, że nie widzi żadnych przeszkód, aby oczyszczony z zarzutów „afery taśmowej” Sawicki wrócić do resortu rolnictwa.
Jak widać Marek Sawicki wybrał metodę, polegającą na wykaszaniu kolegi.
Według premiera Donalda Tuska kara, którą na Polskę nałożyła KE, jest zdecydowanie za duża. Szef rządu zadeklarował w piątek, że zrobi wszystko, by sytuacja się nie powtórzyła.
Natomiast zdaniem szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka minister rolnictwa Stanisław Kalemba powinien przed sejmową komisją rolnictwa wyjaśnić kwestię kary, którą na Polskę nałożyła KE za niewystarczające kontrole wniosków o wsparcie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.
tvp, lz