Niezależna Gazeta Obywatelska

Powiat kędzierzyńsko – kozielski został bez zarządu, dlatego wejść do gry może komisarz. TSKN dokonało podsumowania roku. Zobacz ile mandatu powinien dostać Michał Nowak! A w Polsce? „Panie, w Polsce to się tyle dzieje, że nie nadążam kanałów zmieniać” powiedział mi pewien starszy człowiek. 

Z Opola: 

Podobno powiatem kędzierzyńsko – Kozielskim ma zarządzać komisarz. Taki wniosek do premiera wystosował wojewoda. To mam propozycję: niech tym komisarzem zostanie były już starosta tego powiatu Artur Widłak. Chłopina starał się jak mógł aby ocalić były już zarząd. A, że mu nie wyszło. Czepiali się go wszyscy i tyle.

Jeżeli ktoś pamięta ostatnie dokonania pana starosty, to ubaw ma po pachy. Jeśli nie to przypominamy, że Widłak aby ocalić stołek, podczas jeden z sesji na których miał być wybrany nowy zarząd, do udziału w nim zapraszał wszystkich obecnych na sali: radnych wszystkich opcji, dziennikarzy, obserwatorów, a nawet(jak wieść powiatowa niesie) zaproszenie otrzymała pani Gertruda, co dostarcza na obrady świeże kanapki. Nikt nie chciał! Ehh, szkoda, że mnie tam nie było…

Czy ktoś z was chciał kupić sobie bilet na jeden z koncertów z okazji Dni Opola? Nie udało się? Wiem, ja też chciałem.

TSKN podsumował ubiegły rok. Jakie padły wnioski: więcej tablic!

Tego nie można przegapić! Wszystkie media roztrąbiły, że radny Solidarnej Polski Michał Nowak dostał „pięć stów” mandatu za rozlepianie plakatów reklamujących biuro kredytowe.

Radny mandatu nie przyjął, gdyż uznał, że „pięć stów” to za dużo. Zawrzało więc na naszym forum. Okazało się, że kraju nie tylko jak mówi reklama „Biedronki” wszyscy są trenerami,ale również wszyscy znają się na taryfikatorze wykroczeń! Po wyciągnięciu ogólnej średniej, wyszło, że radny powinien otrzymać „pięć dych” mandatu.

Z Kraju: 

Już nie mogę doczekać się kolejnej podróży premiera. Co będzie dalej? Gdzie sprzedamy nasze Ursusy? Według zapowiedzi, może być to Kongo, Ghana, Zair – ogólnie cała Afryka. Spodobało się, co?

Premier wrócił i rozpoczął wielki odsiew. Odwołał ze stanowiska ministra skarbu Mikołaja „Budzana” Budzanowskiego, na co zanosiło się od kilku dobrych miesięcy. Takie są skutki upokorzenia premiera przed kamerami. Kuma?

Rychu Kalisz podobno zakłada stowarzyszenie, bo na partię to jeszcze za wcześniej. Rychu, wal wprost: roboty za dużo, a mając stowarzyszenie i tak się na listy załapiesz.

PiS obraziło się na swojego czołowego reprezentanta w dziedzinie prawa mec. Rafała Rogalskiego. Jak mówi Adam Hofman: „To nie prawnik”. Wcześniej był autorytetem w swojej dziedzinie. Jak to się szybko, wszystko w polityce zmienia, raz ktoś jest, a raz go nie ma.

Zgadnijcie, kto to powiedział:

„To nie jest tak, że kończą się nasze kłopoty. Trzeba się spodziewać, że kolejny kryzys może być znacznie boleśniejszy w skutkach”

Odpowiedź brzmi: Grzegorz Schetyna. Niektórzy politycy nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Przecież w Polsce według ministra Rostowskiego nie ma kryzysu i nigdy nie było!

Szczawiowy Stefan Niesiołowski nazwał Antoniego Macierewicza „psychopatą, albo rosyjskim agentem”. Dodajcie już sobie sami, jak można nazwać Stefana.

Ale fakt, poseł Macierewicz ostatnio „zbyt dosadnie” wyraża swoje opinie. Może jakiś „Valerin” wieczorami do herbatki powinien pić?

„Dobrze jest! Dobrze jest, psiakrew, a kto mówi że nie, to go w mordę!” – tak Rafał Ziemkiewicz podsumował pomysł marszu, jaki organizuje Gazeta Wyborcza w Warszawie. W programie: czekoladowy orzeł i pan prezydent z małżonką. A będą kotyliony?

autor: Łukasz Żygadło