Blisko 70 osób zostało zabitych w wyniku walk, które od czterech dni toczą się w stolicy Syrii – Damaszku. Walki prowadzą rebelianci, starający się obalić prezydenta kraju Baszara el – Asada. Ogólnie tylko w piątek w Syrii w wyniku aktów przemocy zginęło ponad 150 osób.
Jak szacuje ONZ, od początku wybuchu wojny domowej w Syrii, w wyniku toczonych walk zginęło blisko 70 tys. osób. Premier milion obywateli uciekło już z kraju, otrzymując azyl w sąsiedniej Turcji oraz Jordanii.
Dodatkowo syryjska opozycja zajęła miejsce państwa Syrii w Lidze Arabskiej.
tvp, lz
Po co wszczynane są wojny? Komu potrzebna jest rozlana krew? nie pojmuje takich męskich decyzji.
to nie jest wojna domowa. Najemnicy na usługach m. in. Stanów mają za zadanie obalić rząd i zniszczyć Syrię. Czy to jest wojna domowa?