Niezależna Gazeta Obywatelska

Opole promuje się w Polsce jako stolica polskiej piosenki. Tymczasem hasło promocyjne, które miało wyróżniać i identyfikować nasze miasto w Polsce i za granicą pozostaje jedynie hasłem. Jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie nie będzie w Opolu godnego upamiętnienia przypadającego na ten rok jubileuszu 50- lecia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Wiceprezydent Krzysztof Kawałko w piśmie do Stowarzyszenia Stop Korupcji z dnia 25 stycznia 2013 r. napisał, że „Muzeum prowadzić będzie działania promocyjne i marketingowe oraz happeningowe związane z przypadającym jubileuszem”. Wystawy jubileuszowej nie będzie. Czy nie za to właśnie została zwolniona dyrektor Małgorzata Klasicka? Jej następca, Jarosław Wasik – szykowany przez władze miasta na dyrektora Muzeum – wymyślił wystawę składającą się z 25 multimedialnych śpiewających figur artystów. W ubiegłym miesiącu opolscy radni na ten pomysł przeznaczyli aż 300 tys. zł.

Zapytaliśmy pana Jarosława Wasika o to jak ma wyglądać wystawa jubileuszowa przedstawiająca śpiewające postaci. – „Rozpatrujemy dwa równoległe projekty i pomysły. W tej chwili jest za wcześnie, aby o tym mówić. Proszę o cierpliwość, poinformujemy o wszystkim jak będziemy gotowi. To są delikatne sprawy prawne związane z uzyskaniem zgody na wykorzystanie wizerunku” – powiedział NGO odpowiedzialny za projekt artysta. Słowa kandydata na dyrektora Muzeum dziwią, bowiem do Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki zostało zaledwie 30 dni roboczych. To bardzo mało czasu, aby przygotować sensowną wystawę, na którą miasto przeznaczyło 300 tys. zł i do tego pozałatwiać wszelkie formalności wynikające z prawa autorskiego. Możemy się więc spodziewać, że w najgorszej sytuacji uroczystościom 50-lecia KFPP będzie towarzyszyła jakaś – nie wiemy jeszcze jaka – skromna forma ekspozycji.

Projekt ma przygotować ten sam wykonawca, z którym miasto podpisało umowę na przygotowanie wystawy stałej. Kiedy śpiewające postaci polskich artystów staną w centrum Opola, nie wiemy. Ma to być niespodzianka. Nie wiemy też jakie gabaryty będą miały te postaci i co najważniejsze – kogo będą przedstawiały. Sytuacja jest co najmniej dziwna, tym bardziej, że KFPP już 14 czerwca. Jarosław Wasik, kierownik MPP odpowiedzialny za przygotowanie ekspozycji i kandydat na dyrektora Muzeum nie chce zdradzać żadnych szczegółów. Czy zaskoczeniem dla mieszkańców ma być brak tych postaci na ekspozycji? Może lepiej za te 300 tys. zł zrobić coś trwałego, co zostanie po festiwalu i będzie służyło promocji „Stolicy Polskiej Piosenki” niż szukać pomysłu ad hoc?

Czytaj więcej http://ngopole.pl/2012/11/19/nasz-temat-co-jest-grane-w-muzeum-polskiej-piosenki-po-pieciu-latach/

Tymczasem promocja festiwalu wygląda skromnie. Już na samo szukanie w Internecie daty {14-15 czerwca} KFPP trzeba poświęcić chwilę. Nie ma jeszcze programu, brak zaangażowania w projekt wolontariuszy i trzeciego sektora. Brakuje dynamiki jaka powinna towarzyszyć takiemu przedsięwzięciu, tym bardziej, że w TVP rekordy popularności bije serial przedstawiający biografię związanej z KFPP Anny German. Z planu prac z zakresu kultury na 2013 r. jaki otrzymaliśmy na początku roku z Urzędu Miasta Opola wynika, że w czerwcu na działania promocyjne Muzeum Polskiej Piosenki ma wydać 25 000 zł. Środki te zostaną przeznaczone m.in. na ustanowienie nagrody dla laureatów i twórców festiwali. W lipcu ma zostać wydany rocznik pt. „Piosenka”, którego koszt wyniesie 15 000 zł, a w sierpniu Muzeum ma się promować na festiwalu Woodstock, co będzie kosztowało 15 000 zł. W ciągu 2013 r. miasto wyda również 83 000 zł na organizację spotkań z cyklu „Piosenka ma swoje historie” i 25 000 zł na organizację spotkań z cyklu „Kompozytor na scenie”. W planach finansowych uwzględniono również wydanie publikacji okolicznościowej za 68 000 zł, ale jak się dowiedzieliśmy z tych planów również nic nie będzie. A co będzie? Tego niestety nie wiemy, mimo iż festiwal już 14 czerwca.

Przypomnijmy, w listopadzie 2012 r. minęła piąta rocznica powołania Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. W założeniu instytucja ta miała być promocyjną wizytówką miasta ścigającą turystów i generującą zyski. Po pięciu latach działalności Muzeum nadal nie mamy wystawy stałej, ani wystawy jubileuszowej z okazji 50. rocznicy zorganizowania Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Autor: Tomasz Kwiatek