Na portalu SDP.pl w ważnym felietonie pt. „Akcja utylizacja”, Piotr Legutko pisze o tym, że Polskapresse będzie za chwilę jedynym posiadaczem dzienników regionalnych w Polsce. Informacja ta pojawiła się na łamach NGO w kontekście przejęcia przez niemiecki koncern udziałów w spółce Media Regionalne, wydawcy m.in. „Nowej Trybuny Opolskiej”. Transakcja zakupu zostanie zapewne potwierdzona niedługo przez Urząd Antymonopolowy.
Kogo w Polsce może zainteresować news, że od „Dziennika Bałtyckiego” po „Gazetę Krakowską” i od „Dziennika Wschodniego” [dop. „NTO”] po „Gazetę Lubuską” – wszystkie polskie tytuły regionalne należeć będą do jednego koncernu z siedzibą w Passau? Skoro nawet narodowcy dawno zaakceptowali fakt, że kapitał nie ma narodowości, jest to news nadający się jedynie na portale branżowe.
No więc zaglądamy na Pressserwis i cóż czytamy? Jacek Czynajtis, prezes Optizen Labs ocenia, że cała transakcja – i teraz uwaga – „daje widoki na podniesienie efektywności operacyjnej: tworzy idealną platformę do sprawnego zarządzania treściami i ich recyklingiem w ramach jednego wydawnictwa”. Czyż to nie brzmi jak najpiękniejsza muzyka? Proszę przeczytać ponownie. I jeszcze raz. Żeby się utrwaliło.
Za ile sprzedano udziały Niemcom. Mówi się o ośmiu milionach, jak wynika z felietonu:
Może nie da się na tej sprawie zbić kapitału politycznego. Pewnie pies z kulawą nogą nie skomentuje faktu, że Urząd Antymonopolowy klepnie monopol na rynku prasy regionalnej (zresztą, czy w ogóle powinien się zajmować transakcją za drobne 8 milionów?). Ale dla dziennikarzy to jest temat. Możemy bowiem przy tej okazji zobaczyć swoje miejsce w szeregu. To znaczy w łańcuchu utylizacji treści. To nie jest nawet miejsce Charliego Chaplina przykręcającego śrubki na taśmie produkcyjnej. On jednakowoż produkował coś pożytecznego. My, jedynie śmieci, które należy utylizować.
Jak zareagowała branża medialna?
Branża zareagowała na transakcję entuzjastycznie. Eksperci podzieliła się na tych, którzy twierdzą, że przyszła w samą porę i na tych, że jest spóźniona. Nikt nie podważa dziejowej konieczności. Tli się nawet wiara, że nie będzie likwidacji kolejnych tytułów. „Przecież w Krakowie po przejęciu „Dziennika Polskiego” nie połączono tego pisma z „Polską Gazetą Krakowską” – mówi jeden z menedżerów Mediów Regionalnych. – Mamy więc nadzieję, że ta zasada będzie nadal obowiązywała”.
Jak się okazuje według twierdzeń autora felietonu w Krakowie już te same działy newsroomów funkcjonują dla dwóch gazet. Piotr Legutko dodajmy to były naczelny „Dziennika Polskiego” i wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, do których należy kierownictwo „Niezależnej Gazety Obywatelskiej” w Opolu.
Cały felieton na stronach SDP.pl
Oprac. TK, za SDP.pl
Szkoda ze gazety sa sprzedawane z Olbrzymim Rynkiem Zbytu i to tak tanio. Te 8 milionów szybko przejedzone będzie. I ci dalej?? Redaktorzy stracą pracę i to zapewne w większości ?? I co dalej?? Czytać będziemy sieczke zachodnią lub wschodnia, I co dalej? A gdzie szukać Prawdy?? Ten rząd to masakra.
no to teraz w Głosie Helmuta będą już codziennie rozprawiać się z Polakami, zaściankowym i średniowiecznym polskim szowinizmem, no i oczywiście z PiS :)
Chyba nie będziecie płakać po NTO?
Poza tym gazety już dawno nie należały do rodzimego kapitału.
p.s. Passau? Po polsku pisze się Pasawa.