Profesor Jadwiga Staniszkis pisze często felietony dla Wirtualnej Polski. W dzisiejszym „To dobije słabnącą gospodarkę”, opisuje problemy z bezrobociem w Nysie, której doradza jak wyjść z największego rejestrowego bezrobocia na Opolszczyźnie.
„Byłam niedawno w Nysie: bezrobocie 23 procent. Z europejskiej klasy muzeum utrzymującym się, wraz z pracownią konserwatorską, wydawnictwami i działalnością edukacyjną za 1 mln zł rocznie (tyle ile w Warszawie wypłacają sobie nagrody za Euro).
Problemem tego miasta jest upadek dwóch zakładów: produkcji samochodów dostawczych i urządzeń przemysłowych. Powiatowe Centrum Aktywizacji Zawodowej próbuje wszystkiego: sensownych prac publicznych, szkoleń, prób uszczelniania wypłat na ZUS (co zapewne oburzy Oburzonych). A w środku miasta straszą porzucone uzbrojone tereny fabryczne. Wciąż stojące hale. Można by je przekształcić na przykład w weekendowy park innowacji dla młodych wynalazców. Przecież blisko stąd i do Wrocławia, Opola, Katowic czy Gliwic. Z obietnicą wsparcia finansowego budowy prototypów i – przede wszystkim – okazją do spotkania z podobnymi pasjonatami. Co nieuchronnie stworzyłoby wartość dodaną.
Ale to różne województwa i brak środków. Bo unijne łatwiej wrzucić w JYSK czy – korupcyjne – „informatyzacje”, niż w generowanie rzeczywistych innowacji.
A o atrakcyjności inwestycyjnej decyduje przede wszystkim dynamiczny, pełen marzeń i zapału, kipiący od pomysłów, gotowy do uczenia się, klaster młodych ludzi. I – lokalna infrastruktura. Czy tu można by wrzucić nowe unijne środki na pracę do 25. roku życia? Na pewno, ale najpierw muszą dogadać się różne lokalne i centralne władze.”
Niedawno szef Powiatowego Urzędu Pracy, zapowiedział akcję wyrejestrowania ubezpieczonych, którzy uchylają się od podjęcia pracy. Planuje dzięki temu zmniejszyć nawet o połowę liczbę bezrobotnych w powiecie.
Oprac. TK, źródło: wp.pl
Osobiście lubię panią Staniszkis, ALE ! BEZ NOWEJ FABRYKI (realna praca, realne zatrudnienie) ANI RUSZ
8 razy byłem w Holandii – i co tam widziałem:
– Co drugi samochód z naszego województwa zaczynał się na ONY !
– wiele razy widziałem place budów nowych fabryk – jeden plac często mijałem jeżdząc rowerem do Meubi Trend
POmysły typu „weekendowy park innowacji dla młodych wynalazców” można sobie w 4 litery wsadzić.
Jolka niech kupuje bile t PKSu i niech zapier..la do Wrocławia na rozmowy z Dutkiewiczem w sprawie inwestora !
AMEN
„Niedawno szef Powiatowego Urzędu Pracy, zapowiedział akcję wyrejestrowania ubezpieczonych, którzy uchylają się od podjęcia pracy. Planuje dzięki temu zmniejszyć nawet o połowę liczbę bezrobotnych w powiecie.”
HAŃBA !
Dlaczego chce tak zrobić – chce tak zrobić po to by budżet nie płacił rocznych koroniówek w przypadku 150% średniej krajowej w bezrobociu.
JA MAM LEPSZY POmysł – ZABRAĆ 13 NASTE WYNAGRODZNIEA WSZYSTKIM PRACOWNIKOM POWIATOWEGO URZĘDU PRACY W NYSIE ! ! !, WSZYSTKIM URZĘDNIKOM I SŁUŻBIE MUNDUROWEJ ( ONA MA 14 NASTKĘ – DODATEK MUNDUROWY KTÓRY WYNOSI TYLE CO WYPŁATA – CZYLI ŚREDNIO ! KOŁO 2500 NETTO)
HAŃBA ! PO RAZ KOLEJNY GARDZI SIĘ BIEDNYMI ORAZ PRACOWNIKAMI FIZYCZNYMI
BUDŻETÓWKA POwinna SIĘ WSTYDZIĆ !
Rady ekonomistów – nie mogą w tym roku być wdrożone.Powinno się wprowadzić 1-2% podatek obrotowy,od zaraz.Zarówno od podmiotów krajowych jak i zagranicznych. Muszą być dodatkowe przychody.To jedyne żródło.
Kuroniówki, Panie Jarku, zdaje się nie przysługują osobom długotrwale bezrobotnym, a tylko ta grupa bezrobotnych miałaby zostac wyrejestrowana, w razie niepodjęcia pracy. Nie mówię, że pomysł jest słuszny, bo samo wyrejestrowanie bezrobocia nie zmniejszy (jedynie w statystykach), ale z całą pewnością nie sądzę, by chodziło tu o niewypłacanie zasiłków dla bezrobotnych.
@Thomas
@Jarek Toporowski
Kuroniówki przysługują osobom które przepracowały „w kupie rok czasu”
Roczne Kuroniówki przyznawane są w miastach gdzie bezrobocie przekroczyło 150% średniej krajowej.
„Niedawno szef Powiatowego Urzędu Pracy, zapowiedział akcję wyrejestrowania ubezpieczonych, którzy uchylają się od podjęcia pracy. Planuje dzięki temu zmniejszyć nawet o połowę liczbę bezrobotnych w powiecie.”
Wiadomo o co chodzi – biednym trzeba zabrać – oszczęności w budżecie.
Dobrze napisane Jarku Toporowski – budżetówka (mundurówka, urzędnicy etc) oszczędności niech zaczną szukać u siebie !