Kampania przeciwko Bergogliowi jest znana i zaczęła się przed wieloma laty. Prowadzona jest na podstawie publikacji niekiedy oszczerczych i szkalujących – podkreślił ks. Lombardi w związku z zarzutami jakoby papież Franciszek dawniej miał wspierać dyktaturę w Argentynie.
Ocenił następnie: „Podtekst antyklerykalny tej kampanii i innych zarzutów wobec Bergoglia jest znany i oczywisty”.
Ksiądz Lombardi przypomniał, że zarzuty wobec obecnego papieża dotyczą czasów, gdy nie był jeszcze biskupem, ale przełożonym jezuitów w Argentynie. „Nigdy nie skierowano pod jego adresem konkretnych, wiarygodnych zarzutów” – zaznaczył ksiądz Lombardi, odnosząc się do oskarżeń, jakoby Bergoglio nie wystąpił w obronie dwóch porwanych księży.
Watykański rzecznik przypomniał, że argentyński wymiar sprawiedliwości przesłuchał obecnego papieża w charakterze świadka, ale nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów.
„Są liczne relacje, które ukazują, ile Bergoglio uczynił, by ochronić wiele osób w czasach dyktatury wojskowej. Znana jest jego rola, gdy jako biskup krzewił koncepcję przeproszenia przez Kościół w Argentynie za to, że nie uczynił wystarczająco dużo w dobie dyktatury”
– oświadczył rzecznik.
Przeczytaj więcej w serwisie stefczyk.info
Si, gop
Obroni się sam.Jest mocny i ufny w Bogu.A to wodolejstwo i plotkarstwo niech zejdzie do podziemia. Szkoda czasu na taką tematykę.Są wartościowsze teksty.