Opolska prokuratura oskarżyła sześciu mężczyzn o handel narkotykami i wymuszenie rozbójnicze. Grozi im do 10 lat więzienia; wszyscy byli już karani za podobne przestępstwa – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Opolu.
Na ławie oskarżonych zasiądzie m.in. Aleksander K., ps. „Alek”, który jest doskonale znany policji, był już wielokrotnie karany i uchodzi za przywódcę świata przestępczego na Opolszczyźnie.
Według prokuratury na przełomie marca i kwietnia 2012 r. 25-letni Artur B., ps. „Biegły” poskarżył się „Alkowi”, że Artur P. sprzedaje mu zbyt drogo produkowaną przez niego marihuanę. Mężczyźni spotkali się na terenie starej cegielni. Artur P. został pobity, grożono mu przestrzeleniem kolan i wywiezieniem do lasu. Ostatecznie „Alek” nakazał mu obniżenie ceny marihuany, „nałożył” też na niego karę 15 tys. zł za to, że handluje narkotykami na jego terenie.
Oprócz wymuszenia rozbójniczego prokuratura zarzuciła oskarżonym sprzedaż co najmniej trzech kilogramów marihuany i półtora kilograma amfetaminy
– powiedziała PAP rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Opolu Lidia Sieradzka.
Na trop przestępstwa wpadli policjanci z Centralnego Biura Śledczego. W trakcie zatrzymania „Alka” w centrum Głubczyc w jego BMW znaleziono kominiarki, siekierę, maczetę i długi nóż. Po śledztwie przeprowadzonym wspólnie z policjantami z CBŚ opolska prokuratura skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Głubczycach.
Aleksander K. odpowiada także przed Sądem Okręgowym w Poznaniu w procesie gangu „Drewniaka”, który sprowadzał z Holandii do Polski i rozprowadzał na terenie kraju setki kilogramów marihuany. We wtorek odbywa się kolejna rozprawa w tym procesie.
Info, pap, lz