1 marca studenci oddali hołd pomordowanym na polanie „Hubertus”

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Barut - polana Hubertus - 1 marca 2013W dniu 1 marca pięcioosobowa delegacja Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Opolskiego i Harcerskiego Kręgu Akademickiego „HAKI” im. Bohaterów spod Monte Cassino przy UO odwiedziła polanę „Hubertus” w podstrzeleckiej wsi Barut -€“ miejsce, w którym we wrześniu 1946 r. w brutalny sposób zamordowano ok. 160 żołnierzy z oddziału NSZ dowodzonego przez kpt. Henryka Flame ps. „Bartek”.

Rzeczą dla wszystkich niezrozumiałą był panujący na miejscu nieporządek. Przy krzyżu na kurhanie zalegały wypalone znicze i zwiędłe wiązanki przystrojone wyblakłymi wstęgami. Były to pozostałości po wrześniowych uroczystościach rocznicowych upamiętniających zbrodnię, w najlepszym wypadku po listopadowym Narodowym Święcie Niepodległości.

Na znajdującej się na miejscu tablicy informacyjnej widnieje kilka podmiotów, które mają za zadanie opiekę nad polaną, wśród nich są samorządy lokalne, środowiska harcerskie, szkoły, z powiatów strzeleckiego i gliwickiego. Dlaczego w ciągu kilku zimowych miesięcy nikt z rzekomych „opiekunów” nie znalazł chwili na wyrzucenie zgniłych kwiatów? Dlaczego nie uporządkowano tego niedużego terenu nawet w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”?

 

 

Zamierzeniem oprawców żołnierzy „Bartka” było skazanie „Niezłomnych” na wieczne zapomnienie. Smutny widok, który przywitał naszą grupę, skłonił nas do refleksji, że skoro pamięć o bohaterach sprowadza się do okazjonalnego sprzątania „raz do roku” miejsca ich kaźni to zbrodniarze dopięli swego, przynajmniej połowicznie.

W naszej części Polski nie ma wielu pamiątek po tych, którzy po zakończeniu II wojny światowej stawili czoła „czerwonej zarazie”. Nasz stosunek do troski o miejsca pamięci jest wzorem, który ma wpływ na postępowanie młodszego pokolenia. Parafrazując Jana Zamoyskiego, jakie będą nasze Rzeczypospolite, skoro takie jest ich młodzieży chowanie?

Marcin Żukowski

  1. tomwik
    | ID: c105f6b8 | #1

    na zdjęciach teren jest już w 90% posprzątany.

Komentarze są zamknięte