Piotr Pietrasz na portalu wPolityce.pl pisze o ciągłej walce o kontrolę instytucji kulturalnych przez lidera RAŚ Jerzego Gorzelika. Nadal może nas czekać pęknięcie w koalicji PO-RAŚ-PSL. Koleje Śląskie do prokuratury podali radni PiS i … marszałek Sekuła – czytamy
Oto najciekawsze fragmenty felietonu radnego miasta Katowice:
W programie katowickiej TVP Info „Forum Regionu” członek Zarządu Województwa Śląskiego Jerzy Gorzelik podtrzymał chęć zachowania kontroli nad dziedzictwem kulturowym Górnego Śląska. Aktualnie te kompetencje zachował dla siebie Marszałek Śląski Mirosław Sekuła. To jednak stan tymczasowy. Nadal może nas czekać pęknięcie w koalicji PO-RAŚ-PSL. Koleje Śląskie do prokuratury podali radni PiS i … marszałek Sekuła.
– pisze Pietrasz.
8.02 już minął a koalicja nie została zerwana. Zarazem nie słychać już buńczucznych wypowiedzi jak to RAŚ zerwie koalicję, gdy nie dostanie kultury. Możliwe, że przyjęto taktykę na przeczekanie i realizację po cichu postulatów z zakresu polityki historycznej RAŚ. Jeżeli na koniec marca dyrektor Jodliński nie otrzyma przedłużenia umowy – to może oznaczać realne zmiany i tąpnięcia w koalicji. Tylko, że Gorzelikowi może dalej opłacać się udawać wpływowego polityka. Radykalne zerwanie koalicji to utrata wpływów na politykę ogólnopolską przez RAŚ. Z kolei PO dzięki koalicji ma sporo nowych wyborców.
– czytamy dalej.
Cały tekst można przeczytać na portalu wPolityce.pl
wP, lz
Tak, brońmy dziedzictwa polityki historycznej PRLu na Górnym Śląsku? Tak można skrócić cała batalie tej ciekawej koalicji PiS-SLD-SP.