W trudnych, bo niełatwych czasach żyjemy! Słychać to wszędzie i podobnie tu i tam, ludzie mówią. Nigdy one nie były łatwe. Ale kiedy żyje się tylko ekonomią lub bujaniem w obłokach, na kształt Lema – nie jest łatwo podnieść głowę ku gwiazdom. A jednak trzeba. Nie tak dawno, po Kolędzie, tu i tam kresowym zwyczajem, chłopaki, którym grosz nie śmierdzi po kieszeniach – chodzili z gwiazdą. Obnosili ją tam, do tych, którzy ich przyjmują i kolędę dadzą. Niektórzy boją się, że dywany podepczą, że dzieci wystraszą… że to niemodne… ech. Dawniej, na Wołyniu mówiono ,że gdzie z Gwiazda wstąpią, powinszują – tam ludzie i szczęście cały rok” – coś w tym jest. Pielęgnujmy tradycje … warto.
Pozdrawiam Wszystkich noworocznie z wołyńskich Kresów, z nad Bugu … tuż granica i palą się światłem niepolskim dzisiaj przygraniczne wioski, stare, założone przez Króla Władysława Jagiełłę i dane – za rycerski honor i zwycięstwo – Tym, którzy byli pod Grunwaldem… Dwie polskie wsie Jagodzin i Rymacze (www.rymacze.pl) przetrwały ponad 500 lat jako polskie, należąc do najstarszego kościoła na Wołyniu w Lubomlu, który w 2012 r. obchodził 600-lecie istnienia… Ot, takie mięliśmy Kresy… a właściwie ta kraina od Bugu się zaczynała, ciągnąć się daleko, za Turię , Prypeć, Stochód, Ikwę i Irwę w Krzemieniec aż do dalekiego Berdyczowa i Białej Cerkwi pod Kijowem.
Polecam w zimowe wieczory, rycerskie i kozackie szlaki… w literaturze dostępne na www.antykwariat-kresowy.pl
Wydaje się, że młodzi a szczególnie studenci powinni czytać więcej – bywa różnie. Ale to, co zapisane, zostało. Zapiszesz Piórem, nie wyrąbiesz toporem! Mawiał Sienkiewicz, ustami podolskiej szlachty z Baru. Zapraszam w podróże nie tylko duchowe – na dawne łęgi i pola, gdzie tyle dworów, klasztorów, starych, miasteczek z herbowymi pałacami – stało opoką polską przez wieki. A teraz? Cóż tam jest. A jest i nie ma. Warto pojechać i zobaczyć. Wołyń czeka.
Pozdrawiam
Krzysztof Kołtun
Pozdrowienia i życzenia noworoczna odwzajemniam.Ciekawy felieton.Zacheca do odwiedzenia Kresów.
Jakich Kresów? Tam jest Ukraina! Od ’45 radziecka, od ’91 niepodległa. Czas się obudzić! Polska już nie ma Kresów!
http://ngopole.pl/2012/10/08/150-rocznica-powstania-styczniowego-2/#more-33119
Poczytajcie.
Kresy to ziemia a tej nie da się udusić, poderżnąć.
Jeżeli na niej mieszkali Polacy..to nie wszystkich Ukraińcy zamordowali. Pozostali jeszcze potomkowie i w Polsce i Anglii, Kanadzie. Ci ludzie tęsknią i marzą i tak pozostanie na wieki.
Ale są i przebudzeni , jak w podanym linku piszę w Płocku Moskale rozstrzelali syna Ziemi Podlaskiej , gen.Z.Padlewskiego . Żywego rzucili do dołu i zasypali. Dzisiaj Gimnazjum NR 5m nawiązuje kontakt z Czerniawką Małą, poprzez Uniwersytet wileński…….coś dla artykułu wyżej….
..okazuje się, że jest maleńka szkoła z 50 uczniami….Nie Polakami .
Zarówno G5 , jak i prezydent Miasta Płocka , zamieszają zaprosić na 15 maja tego roku , mieszkańców z nauczycielem na Uroczystości 150 Rocznicy Powstania Styczniowego i śmierci Generała. Miasto zapłaci za podróz i pobyt Gości z Ukrainy. A więc są i realia i nikt nie zamierza z Ukrainą żyć w niezgodzie. Pamiętamy i Nie Zapomnimy.Ale realia życia wskazują na potrzebę budowania dobrego współżycia obu nacji bez potrzeby nacisku i wypominania . Oddolne kontakty Obywatelskie są lepsze od Umów rządowych .Nie tak się stanie.
Kresy to ziemia, zgoda, ale nie nasza. My możemy snuć oniryczne wspomnienia na ich temat. Gdzie konkretnie Pani Irena się wybiera? Przenosi się w czasie? Na Zachodniej Ukrainie mieszkają wspaniali ludzie. Ukraińcy! Z bogatą, interesującą kulturą. Z fantastycznym folklorem. Nie wiem dlaczego mamy im mówić, że przyjechaliśmy na Kresy. I w ogóle przestańcie z tymi polskimi Kresami. Zawsze było tam bardzo mało Polaków, kulturą dominującą zawsze była kultura ukraińska. Tworzycie narodową mitologię, pt. „Kresy wschodnie”.
Na temat Kresów można Szanowni Państwo snuć oniryczne wspomnienia!!! Mieszkają tam wspaniali ludzie. Ukraińcy! Z cudowną kulturą. Nawet w czasach II RP było tam niewielu Polaków. Zawsze dominowali Ukraińcy. Pani Ireno, jeśli chce Pani jechać na Kresy to musi się Pani przenieść w czasie. Przestańcie tworzyć narodowy mit pt. „Kresy wschodnie”.
O agenci Agory w akcji:-) widzę, że pisze „pani” w duchu GW: http://wyborcza.pl/1,97863,7751751,Czas_odczarowac_mit_Kresow.html
He, he uśmiałam się. Proszę sobie wyobrazić, że nie mam nic wspólnego z Agorą. Nie rozumiem też dlaczego słowo pani jest ujęte w cudzysłowie. Wiele razy byłam na Ukrainie. Znam tam wielu Polaków i Ukraińców. Piszę to co zaobserwowałam. I tyle. Artykuł pierwsze widzę, ale chętnie przeczytam. Pan natomiast ma manię prześladowczą, zdaje się. Żal mi ludzi, którzy tak desperacko żyją przeszłością i mitami. Wściekła jestem na tych, którzy je podsycają. Polska nie ma Kresów, nigdy już nie będzie miała! Jeśli na Ukrainie Zachodniej są jeszcze strzępy kultury polskiej to jest ona traktowana jako kultura mniejszości narodowej.
Hej wściekła . Powiedz ilu było Polaków we Lwowie a ilu Ukraińców przed wojną. Może z pieści , że kochają Kresy , gdzie żyło 8% Polaków ale problemów nacyjnych nie było do czasu nagłej pomocy bolszewików. A kto chce im coś zabrać? Piszesz nienawistnie.
Polacy pomagają Ukrainie , gdzie państwowości dopiero się uczą. dobre stosunki z Polakami są nadzieją na wzajemny szacunek.Pozbawiasz ludzi z Kresów Wspomnień? Może strzelisz w oko Kulą z Uranem ? Jak to robią azjaci z Bliskiego wschodu? Niedoczekanie.Daj ludziom żyć i nie skłócaj.
Czy to istotne ile było Polaków we Lwowie? Ważne ilu ich jest teraz. Piszemy tutaj o tym, że Kresy istnieją tylko we wspomnieniach i nie można tam podróżować. Proszę się uspokoić i na merytoryczne argumenty starać się odpowiadać równie rzeczowo. Na nic się Panu inwektywy nie zdadzą, kiedy brakuje wiedzy. Proszę nie tracić zbyt łatwo cierpliwości.
Zgadzam się co do dwóch rzeczy Kresy istotnie są tylko wspomnieniem (nikt nikogo go nie pozbawia) i faktycznie Ukraińcy uczą się państwowości.
Reszta bełkotu jest trudna do zrozumienia!
Ucz się rozumieć ludzi. Nieszanowna , Jak się ludzi we Lwowie pozabija, wywiezie na Sybir ..to nie istotne. ? ludzie dla ciebie to śmieci i bełkot ?
Wyjaśniam . Żydzi strzelają do swoich braci Palestyńczyków z pocisków uranowych .Oczywiście ..to nie istotne? Łatwo ci stracić człowieka?
Masz wulgarny język ..właścicieli pocisków.
@P.Hanna ! Posłużyłam się zwrotem z artykułu .Kresy, przenosząc się w przeszłość.Zwiedziłam tylko Wilno, bardzo mi sie podobali i ludzie i tereny. A ciekawi mnie Kijów,Chocim,Halicz,Troki i Lwów.Wszystko przede mną .Sam Adam Mickiewicz pisał:
” A każdy z was w duszy swej ma ziarno przyszłych praw i miarę przyszłych granic” Pozdrawiam.
Nie nakręcaj się Kajtek. Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz.
Najwyraźniej wszystko Ci się miesza. Trochę mi Ciebie żal, ale widać jest to poza Twoją świadomością. Może i dobrze:)
Nie będę reagowała na ten bełkot!
Pani Ireno. Piękny cytat. Życzę miłej, inspirującej podróży. Na pewno warto tam pojechać. Wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam.
Jesteś nadczłowiekiem? Jeżeli piszę o Żydach zbrodniarzach, zaraz wstępuje bełkot? Wszystko co napisałaś , to faszyzm. Jeden jazgot zawziętości.Ukraina dla Ukraińców. Co za pewność siebie. Pewnie kontakty polskiej szkoły ze szkołą na Ukrainie , to niezgoda?