Po wielu latach bezowocnych poszukiwań udało się wreszcie zidentyfikować postać jeszcze jednego polskiego więźnia z niemieckiego obozu Auschwitz, po którym zachowała się tylko obozowa fotografia bez jej opisu. Jak ustalił dr Adam Cyra – jest to słynny żołnierz Armii Krajowej – Antoni Kocjan.
Jak pisze dr Cyra na portalu historia.org.pl, Antoni Kocjan to jedna z najbardziej znanych w historii postaci spośród mieszkańców Olkusza.
„Wybitny konstruktor oraz pilot szybowcowy i samolotowy, przedwojenny rekordzista świata w wysokości lotu, więzień KL Auschwitz, kapitan Armii Krajowej, który rozpracował konstrukcyjnie tajemnicę V-1 i V-2 (bezpilotowe samoloty i rakiety z ładunkami wybuchowymi). Ponownie aresztowany został w Warszawie na początku czerwca 1944 r. Powtórnie uwięziony go na Pawiaku i rozstrzelano 13 sierpnia tegoż roku w ruinach getta. Miejsce, gdzie został pogrzebany, jest nieznane. Za męstwo oraz zasługi w rozpracowaniu V-1 i V-2 został pośmiertnie odznaczony Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy rozkazem Dowódcy Armii Krajowej z dnia 2 października 1944 r.” – czytamy na portalu.
Do tej pory jedynie przypuszczano, że zdjęcie więźnia z numerem 4267 to fotografia Kocjana, nie zachowały się bowiem żadne dokumenty z niemieckiej administracji obozowej. Nie było jednak takiej pewności co do identyfikacji.
Jednak niedawno IPN wydał książkę Bogusława Szwedo, pt. „Na bieżni i w okopach. Sportowcy odznaczeni Orderem Wojennym Virtuti Militari 1914-1921 i 1939-1945”. Autor publikacji w obszernym biogramie Kocjana wymienił numer „4267” jako przynależący do Antoniego Kocjana.
Do obozu Kocjan trafił po tym, jak został schwytany w ulicznej łapance w Warszawie. Do Auschwitz dotarł tym samym transportem, w którym był chorąży Witold Pilecki, który wykonywał pracę wywiadowczą i dał się złapać oraz Władysław Bartoszewski.
Slaw, lz,
historycy.org.pl, stefczyk.info
FOTO: Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
Kolejna ciekawa postać.Kolejny Polak walczący o naszą Wolność.Nie wolno jej zmarnować.Dzięki autorom..