W Opolu i Nysie podatek od nieruchomości wzrósł w nowym roku o 4 proc. Opole podniosło też podatek od środków transportu oraz opłaty za wodę i ścieki. Nie wprowadziło podatku od deszczu i opłaty za psa. W Kędzierzynie-Koźlu opłaty lokalne wzrosły średnio o 2 proc. Zapraszamy do zapoznania się z pozostałymi podwyżkami w waszych miastach.
Jak wyjaśnił naczelnik wydziału podatków i opłat w opolskim ratuszu Tomasz Filipkowski w stolicy województwa podatek od środków transportu (za autobusy i ciężarówki firm mających siedzibę w Opolu) wzrósł średnio o 3 proc. „O 50 groszy podniesiona została także przez miasto każda z trzech stawek opłaty targowej” – dodał Filipkowski.
Według wyliczeń podatek od nieruchomości w 2013 r. ma w Opolu przynieść wpływ do budżetu rzędu 76 mln zł, o 3,5 mln więcej niż w ubiegłym roku. Podatek od środków transportowych da prawie 6 mln zł wpływu, dzięki podwyżkom o 180 tys. zł więcej; a opłaty targowe 400 tys. zł – o 50 tys. więcej niż w roku 2012.
Więcej mieszkańcy Opola zapłacą też w nowym roku za wodę i ścieki. Według prezesa spółki Wodociągi i Kanalizacja z Opola Piotra Kętrzyńskiego cena metra sześc. wody dla mieszkańca wzrośnie z 2,89 zł do 2,97 zł, czyli o niecałe 3 proc. Natomiast cena ścieków z 3,52 zł za metr sześc. do 3,86 zł za metr sześc., czyli o około 10 proc. Cena opłat za metr sześc. ścieków dla zakładów przemysłowych też wzrosła, o ok. 2 proc.
Piotr Kętrzyński wyjaśnił, że różnica we wzroście wysokości opłat za ścieki dla zakładów przemysłowych oraz mieszkańców wzięła się stąd, że o ile zakłady odprowadzają coraz czystsze ścieki, o tyle ścieki od mieszkańców mają coraz „większy ładunek zanieczyszczeń”. „Wynika to zapewne z tego, że opolanie oszczędzają wodę” – stwierdził prezes opolskich wodociągów i kanalizacji.
Kętrzyński zaznaczył też, że miasto Opole ma jedne z najniższych stawek w kraju za wodę i ścieki wśród miast powyżej 100 tys. mieszkańców. „To dlatego chętnie lokują się u nas np. firmy branży spożywczej, gdzie zużycie wody i produkcja ścieków są duże” – dodał.
Jeszcze nie wiadomo, ile wyniosą w roku 2013 opłaty za wywóz śmieci, bo Opole jak część gmin z regionu w oczekiwaniu na zapowiadane zmiany ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, zdecydowało, że ustali stawki tych opłat w styczniu.
Wiceprezydent Opole Arkadiusz Wiśniewski zaznaczył natomiast, że miasto nie wprowadziło podwyżek za bilety komunikacji miejskiej, opłaty za psa w wysokości ok. 60 zł oraz podatku od deszczu, którym mieli być obciążeni mieszkańcy i przedsiębiorcy korzystający z kanalizacji deszczowej.
Jak podał PAP rzecznik nyskiego urzędu miasta Artur Pieczarka w Nysie – tak jak w Opolu – podniesiono o 4 proc. podatek od nieruchomości. „Z tego tytułu dochody budżetu Nysy na 2013 r. Mają się zwiększyć o około 700 tys. zł” poinformował Pieczarka.
Opłata za wywóz śmieci liczona od mieszkańca ma wynieść w Nysie 8 zł za odpady posegregowane i 22 nieposegregowane. „Wysokość ustalonej nowej stawki za odpady segregowane jest porównywalna z dotychczasowymi najniższymi stawkami” – dodał rzecznik z Nysy.
Rzecznik prasowy prezydenta Kędzierzyna-Koźla Jarosław Jurkowski poinformował PAP, że szacowane wpływy z podatków i opłat lokalnych w 2013 roku w Kędzierzynie-Koźlu mają wynieść 68 mln zł, a ich podwyżki w porównaniu z rokiem ubiegłym wyniosły niecałe 2 proc.
O ok. 2 proc. wzrosły np. podatki od nieruchomości: roczna stawka podatku od nieruchomości od budynków mieszkalnych wzrosła z 49 gr za metr kw. w 2012 r. do 51 gr za metr kw., a od budynków lub powierzchni przeznaczonej na działalność gospodarczą z 17,71 zł na 18,82 zł w 2013 roku.
Kędzierzyn-Koźle podniósł także podatki od usług transportowych – od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych w zależności od rodzajów pojazdów. „Bez zmian pozostała natomiast opłata za psa – nadal wynosi ona 45 zł, oraz ceny biletów miejskich. Za normalny bilet jednorazowy trzeba w Kędzierzynie zapłacić 2,60 zł” – poinformował Jarosław Jurkowski.
W Kędzierzynie-Koźlu, tak jak i w Opolu z początkiem roku 2013 nie wzrosły czynsze za lokalne komunalne, choć w ciągu roku takie podwyżki najprawdopodobniej w obu miastach będą mieć miejsce.
PAP, gp
Podatki wzrosły.A czy ktoś analizuje, jak te podwyzki wpłyną na wzrost poziomu życia mieszkańców,którzy te podatki uiszczą? Warto byloby pokusić się o przepracowanie budżetu poszczególnych miast,miasteczek, i uwypuklenia, w której gałęzi gospodarki narodowej te dodatkowe dochody będą ją rozwijały..Wówczas będzie wiadome, czy podwyżki były słuszne.Toż i mieszkańcy będą zapoznani z celowością wszelkich podwyżek.Ale znając życie,radni i urzędnicy samorządowi podobnie jak posłowie i ministerstwa niechętnie udostępniają faktyczne dane mówiąc,że to tajne.Co nie jest prawdą i należy żądać oryginalnych dokumentów.