Ostatni świąteczny spot Platformy Obywatelskiej sprawił, że zmieniłem swoje patrzenie na świat. W jednej chwili wszystko stało się bardzo żywe, bardziej kolorowe. Jak dawniej. Jak w czasach gdy byłem małym chłopcem. Dziękuję Panie Premierze, wszak mamy tylko siebie…
Przez ostatnie lata żyłem w ułudzie. Jak mogłem sądzić, że chce Pan źle dla naszego kraju? Jak mogłem myśleć, że wszelkie Pańskie działania są na szkodę państwa? Myliłem się, teraz to czuje. Gdzieś głęboko w klatce, w piersiach głęboko, czuje, jak bardzo pragnę by rządził Pan nami jak najdłużej. Panie premierze, mamy tylko siebie prawda?
Pan nigdy mnie nie opuścić, zawsze będzie obok. Już nie mogę doczekać się kolejnej kampanii wyborczej! Znów przyjedzie Pan do mnie, a ja będę mógł wypłakać się w Pana ramię. Silne, męskie, premierowskie ramię. Nawet Graś mnie nie odciągnie, nawet BORowcy czy inni tacy, nikt. Będziemy razem, bo mamy tylko siebie.
Wiem, co napiszą niżej na forum, wiem – że debil ze mnie, że jak mogłem zdradzić prawicę, idee, jak mogłem przejść na drugą stronę… Wybaczcie wszyscy, ale muszę. Panie Premierze mamy tylko siebie więc czy mam wybór? Przecież wiem, że nie mam, bo wszystko co czynić od dziś będę, będzie w pańskim imieniu czynione.
Czuje, że wszystko się ułoży. Kolejki w przychodniach skrócą się do 2 lat oczekiwania. Spadnie bezrobocie o jeden punkt, a ludzie zaczną zarabiać więcej. Wiem, że tylko Pan może tego dokonać. Kolej zacznie normalnie funkcjonować, a autostrady będą wybudowane wszędzie, nawet w Nysie, czy małym Niemodlinie. Wiem, że Pan tego chce, tak szczerze i na prawdę.
Wiem też, że Pan o mnie myśli. Wszystkie prezenty pod choinką, która stoi w Pańskiej kancelarii są na pewno dla mnie. Co dostanę? Panie Premierze, proszę mnie dłużej nie trzymać w niepewności? Większy VAT? Może akcyza na paliwo? Albo, wiem, wiem, nie będzie obniżki cen gazu, bo Rosja się wycofała, zaraz po bohaterskim zachowaniu ministra Sikorskiego, który po blisko trzech latach zaczął walczyć o wrak tupolewa… Wiem też, że to był Pana pomysł.
Dziękuję, że Pan jest. Przenosi Pan mą duszę utęsknioną, niczym Mickiewicz, gdzieś daleko do chmur… Tam szybuję wysoko i patrzę na kraj. Jest piękny, zielony, widać, że zadbany. Rządzony silną ręką, widzę to. Widzę świat w którym nie można powiedzieć nic złego na Pana, a jak już się powie to…
Panie Premierze, mamy tylko siebie. Dziękuję.
PS: cieszę się, że mogę żyć w kraju w którym panuje neokonfucjonizm. Jestem z tego dumny!
Autor: Łukasz Żygadło
Panie Łukaszu! Porwał mnie pan. Ja też tak myślę! Nareszcie komuna wróciła w pełni :P Nie szkodzi,że na razie nazywa się Platforma. Przecież musi żyć w konspiracji. Ale czasy naszego wodza Stalina jeszcze wrócą i ja teraz w to wierzę.
Polacy przestańcie myśleć, zastanawiąc, rozważać gdzie jest prawda – prawdą jest spot-owy „mesjasz”, który wie co jest najlepsze dla Polaków, on dokonuje non stop wyborów w ważnych dla Polaków sprawach bez ich wiedzy, bez ich głosów w referendach !!!!! Afery hazardowa, Amber Gold, Olt Express itp.itd pozostają niewyjaśnione, bezrobocie rośnie, inflacja rośnie, przemysł polski został zlikwidowany, montownie i magazyny zachodnich koncernów są zamykane, ale to nic media od 6 lat dbaja, aby wizerunek „mesjasza” nie ucierpiał,więc od 6 lat mamy non stop atak na jedyną największa partie opozyzyjną, mamy dzielenie Polaków, ublizanie jednej częsci i dowartościowanie nie myślących samodzielnie z drugiej strony.Taka jest polska rzeczywistość pod rządami tej ekipy.
Niech nam żyje słońce Peru dla tych co nie wiedzą | D. Tusk |
Jak zasiądzie przy wigilijnym stole niech pomyśli o wesołych rodzinach których ciała pozamieniali jego podwładni . O bezrobotnych i głodnych dzieciach w szkołach albo na odstresowanie niech pomyśli ale będzie euro i to On je wprowadzi i będziemy żyli długo i szczęśliwie .