Zbigniew Boniek w drugim głosowaniu został prezesem PZPN. Roman Kosecki został wiceprezesem.
Boniek powiedział: „Dziękuję serdecznie, jestem wzruszony. Udało mi się wygrać wybory, choć to nie było takie proste. Dziękuję tym, którzy na mnie głosowali, a tym co na mnie nie głosowali, chcę powiedzieć, że Zbigniew Boniek jest prezesem całego związku”.
Zbigniew Boniek to napastnik polskiej reprezentacji i były selekcjoner. Według FIFA jest w pierwszej setce najlepszych piłkarzy na świecie. Po dwóch głosowaniach zdobył większość głosów delegatów PZPN. Zdobył 61 głosów. Na konferencji prasowej wspomniał, że „Piłkę tworzymy razem. Oceniajcie nas za to zrobimy”. Nie spotkał się z Romanem Koseckim przed wyborami mimo propozycji ze strony Bońka. Nowy prezes PZPN powiedział również, że nie che być prezesem, który od 8.00 do 16.00 siedzi w biurze, tylko chce brać udział w meczach, spotykać się z ludźmi w terenie. Boniek zapowiedział również, że po 1 listopada bierze się do pracy, chce zobaczyć jaki jest stan finansów PZPNu, zobaczyć ile osób zatrudnia i jaką ma kondycję.
Wiceprezesem ds. szkolenia został poseł PO, były piłkarz Roman Kosecki. Zapowiedział, że nie zrzeknie się mandatu posła.
Oprac. TK
Życzę zdrowia i zadawalających wyników sportowych.
Mam nadzieję,że my Polacy nie będziemy zawstydzani na arenie międzynarodowej.
Kto by pomyślał,ze ten skromny acz doświadczony zawodnik ,którego zauważyłam siedzącego z piłką na podłodze lotniska Rzymu w stanie wojennym grudniu 1981r. dopiero dzisiaj stał się szefem PZPN.
Powodzenia.