Serwis wpolityce.pl przeprowadził wywiad z szefem komisji badającej katastrofę smoleńską, posłem Antonim Macierewiczem. Jak mówi Macierewicz, istnieją relacje osób, które widziały lub słyszały wybuch!
Macierewicz dodaje: Do dnia dzisiejszego zewidencjonowaliśmy już 58 zeznań, relacji osób, które widziały lub słyszały – a czasami i widziały i słyszały – eksplozje. Najczęściej były to dwie eksplozje następujące po wydawaniu przez samolot bardzo dziwnych dźwięków.
Wiele osób, które słyszały eksplozję to ludzie wojskowi, którzy rozróżniają eksplozję. Na pytanie, czy zeznania świadków mogą być wiarygodne, poseł odpowiada: Zdajemy sobie sprawę, że często pod wpływem szoku mylą niektóre szczegóły obserwowanych wydarzeń, źle pojedyncze świadectwo nie może być przesądzającym dowodem. Dlatego gromadzimy ich jak najwięcej i porównujemy.
Dodatkowo dochodzą jeszcze relacje trzech osób, które widziały urywający się ogon tupolewa. Są kierowcy, którzy w tym czasie jechali ulicą Kutuzową gdy samolot nad nimi przeleciał.
Cały wywiad znajdziecie tutaj: http://wpolityce.pl/wydarzenia/39300-nasz-wywiad-macierewicz-mamy-58-relacji-osob-ktore-widzialy-lub-slyszaly-eksplozje-prokuratura-odwraca-glowe-przed-bijacymi-w-oczy-faktami
oprac: ŁŻ
Po nitce,do kłębka, jak to w powiedzeniu.
Dowiemy się prawdy. Mnóstwo osób widziało i słyszało
lecący samolot i szczątki , gdyż to nie była igła, którą próżno szukać w stogu siana.
Ale,dlaczego śledztwo trzeba prowadzić ” systemem gospodarczym” !?
Tego nie można zrozumieć.
Determinacja,determinacja prawych Rodaków – tą smutną, tragiczną dla Polski i Rodaków – sprawę wyjaśnić. Tylko siły życzyć.