Trzecia debata PiS poświęcona tematyce pracy w Polsce nie przyniosła oczekiwanego sukcesu medialnego. Czy nastąpił „efekt przesycenia”?
Pierwsza debata dotycząca tematów gospodarczych przyniosła PiS wielki sukces. Partia wyprzedziła w sondażach PO, pokazała się również od strony troski ekonomicznej. Podczas drugiej debaty, dyskutowano o kwestiach służby zdrowia, dziś natomiast poruszano dziedzinę pracy.
Udziału w spotkaniu odmówił przewodniczący Solidarności Piotr Duda. Oficjalnie miał inne umówione spotkania, gdyż zaproszenie dla niego przyszło zbyć późno i w dodatku mailem, jednak nieoficjalnie mówi się, że on i jego związek chcą przestać być kojarzeni jako przybudówka partii Kaczyńskiego.
Jednak dziś coś się załamało. Media jeżeli już podały informacje o debacie, to jako trzeci, czwarty news w kolejności, informując bardzo krótko o tym wydarzeniu. I choć sztabowcy PiS postarali się o ciekawą scenerię(dawna fabryka Ursus w Warszawie) to jednak nastąpił efekt przesycenia.
Przecież ile można? Czy będzie debata o sporcie? Rodzicielstwie? O czym jeszcze można rozmawiać?
PiS musi zaskoczyć
Partia Kaczyńskiego jeżeli chce utrzymać dobry trend wzrostu musi kolejny raz zaskoczyć zarówno swoich wyborców jak i media oraz oponentów politycznych. Bardzo dobrze rozgrywa kwestie smoleńską, bo tam sprawy rozgrywają się same, a prezes przestał ostro reagować na bulwersujące go sprawy.
PiS nie potrzebuje świeżości, bo niedawno ją zdobył, jednak potrzebuje przewietrzyć swój nowy apartament. Najlepiej byłoby uderzyć w lewicę obalając teorię głoszone przez przedstawicieli SLD i RP. Ostatnie sondaże pokazujące, iż obywatele naszego kraju coraz mniej akceptują rozwody, aborcję czy in vitro są do tego idealną okazją.
Gdy byłem chłopcem, codziennie namawiałem mamę na frytki. Nastąpił taki czas, gdy mama kupowała mi codziennie porcję pysznych frytek. Po tygodniu powiedziałem jej, że nie mam już ochoty ich jeść. Jednak ona dalej kupowała i przynosiła mi paczkę do pokoju. Tak własnie przestałem mieć ochotę na „fast food”. Przejadłem się.
Przedstawiciele PiS muszą o tym pamiętać. Co raz przyniosło sukces, to drugi raz przyniesie mniejszy, ale trzeci i czwarty rozczaruje.
autor: Łukasz Żygadło
Po przeczytaniu rewelacji autorstwa pana redaktora, witki mi opadły……
Czy pan redaktor jest naiwniakiem?!
Nie zauważa pan, że te wszystkie ” debaty” to nic innego jak zagrywka PISu w newralgicznym momencie ( afera Amber, kłopoty ze służbą zdrowia, zamieszanie wokół in vitro , ogólnie ” zielona wyspa” zaczyna się sypać
Więc przyszła pomocna ofensywa PISu.
Połaczona z nagłym i niezrozumiałym wzrostem poparcia dla tej partii.
( niby dlaczego miałoby wzrastać poparcie? Cóż takiego poza banałami dotyczącymi pracy ” nalezy stworzyć nowe miejsca pracy” pan usłyszał?)
Byleby spuścić trochę pary, bo zaczynało wrzeć…
Nooo że też pan pisze bajki o ” uderzeniu w lewicę”…
Kto niby ma w nia uderzać?
Kiedy w sprawach newralgicznych ( ostatnio o szczepieniach) idą łapka w łapkę!
O tym, że społeczeństwo nie akceptuje rozwodów, in vitro itp- niech zaświadczą sondaże.
Ostatni podaje, że ok 78% Polaków akceptuje in vitro.
Nooo, w rzeczy samej… odwrót jak cholera!
Może skusi się pan na KFC.
Bo wyglada na to, że zdrowa zywność jednak panu nie służy :(
Eleonora specjalistka od PRpolityki się znalazła…
Niepłodność dotyczy niewielkiej liczby małżeństw.Polacy nie akceptuja metody in vitro ale lobby lekarskie z p.Kopacz -lekarzem, ze żona Michałka tez lekarzem,czyli synową premiera p.Tuska
wszystko przeforsują.
Najlepiej obrazuje to ostatnia decyzja premiera,żeby Sejm nie regulował ustawą tejze metody tylko minister Arłukowicz – też lekarz tylko rozporządzeniem.
Zastanawiam sie czy składki zdrowotne, i to z mojej pensji, nie powinny byc na moim koncie?
Uważam,że należy leczyć a nie dofinansowywać m.in.z moich składek ludzi,którzy czesto prowadzą niemoralny tryb życia /znam takich/ Ja z kolei mam płacić za usługi lekarzy róznych specjalności. Lobby lekarskie” rozklada ” też nasze Państwo, po prawnikach,sędziach i prokuratorów.
poprawiam błąd : jest”prokuratorów” ma być „prokuratorach” przepraszam
Apell !! @@ Polscy Mężczyżni @ Rządzicie Polską beznadziejnie @ Tylko mówicie , mówicie @@
Czynów nie widać @@ Zauważalny jest tylko – brak Waszej determinacji @@
Powtarzanie w kółko słów cyt.: utrzymać trend,świeżości nie potrzebuje, styl w modzie,,apartament przewietrzyć i nieekologiczna żywność i inne inności – nie rozwiązują żadnej kwestii, powtarzam żadnej.
Nie interesuje nas już , żadna żadna opcja polityczna, bo każdy ich przywódca ciągnie swój wózek w swoją stronę.
Nikt , nikt z nich : ani PP.Tusk,ani Pawlak ani Palikot, ani Kaczynski, ani Miller nie zaprzestaje głupiej polityki, .prowadzącej do zapaści nasz naród ! Więc Stop.!
Zmieńcie myślenie. Obudżcie rozum, a wyłączcie zmysły.!