Jest rok 1948 – ostatnie szczątki oporu antykomunistycznego zanikły, jak by się zdawało. Jednym z ostatnich bastionów myśli niepodległościowej, pozostał nie kto inny, jak Kościół Rzymsko Katolicki. Jak wiemy – walki Partii z Kościołem posiadały różne oblicza. Ja jednak postaram się uderzyć w coś, co mnie osobiście zbulwersowało i sprawiło, że poczułem wściekłość do rządzących i Ministerstwa Edukacji.
W 1951 roku komuchy rozpoczęły zmagania, których celem było usunięcie tych ostatnich niepodległościowych ostańców w Kościele. Walki z KRK zaogniły się, w ruch poszły nie tylko partyjniacze media, ale i gazety, radio, a także liczne manifestacje i.. brutalność. Jednym z tych działań, było oskarżanie księży w sfingowanych przez NKWD procesach, o bycie szpiegiem USA na terenie ZSRR. Właśnie takowym aresztowaniem się to wszystko rozpoczęło, a aresztowanym był nie kto inny, jak biskup kielecki Czesław Kaczmarek. Obrzydliwe zarzuty miały jeden cel – obrażenie Kościoła i zniesławienie go w oczach narodu Polski, narodu, który wtedy większą rolę przywiązywał do Kościoła. Potężna fala zdziwienia, strachu i złości przelała się w narodzie zdławionym czerwonym dyktatem moskiewskich sług. Władza jednak miała zawiązane ręce – brak poparcia ludu wobec ich kroków, bardzo im przeszkadzał. Potrzebowali poparcia, ażeby móc księży skazać na śmierć. Jest luty 1953 roku – ta data winna być nauczana w całej Polsce, od gór po morze, od Puszczy Białowieskiej, po województwo Opolskie – nasza „elita” narodowa: myśliciele, humaniści, racjonaliści, inteligencja i poeci, wysłali list, który nosił nazwę:
„Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego.”
Co tam takiego było? Żądali oni, by …stracić księży. Zabić ich i to niezwłocznie. Oczywiście, ktoś mógłby rzec: A co mieli poradzić? Cóż, dróg mieli więcej, niźli tylko tę jedną. A jako elita, winni być humanistami, chcącymi ratować życie księży. I teraz najgorsza rzecz: Pod tą rezolucją podpisało się 53 ludzi. W tym… Wisława Szymborska. Tym samym, dali ukłon zbrodniom Stalinowskim i jasno pokazali, że nie wspierają kultury narodu polskiego.
Zastanawia mnie, jak długo będziemy uczeni w szkołach, że Szymborska jest jakimkolwiek autorytetem? Jak długo będziemy udawać, że jest to „polska” pisarka, która przetrwała komunę? Przyznam szczerze, po odkryciu tych faktów, straciłem wszelki szacunek –tak dla MEN, jak i Szymborskiej. Przydałaby się akcja informująca ludzi, bo dzieciaki w szkołach nie mają nawet bąknięte o tym, iż ta kobieta tak perfidnie i zbrodniczo się zachowała. Widać dokładnie teraz, że pomniki w Raciborzu i Głubczycach – wybudowane na cześć czerwonych morderców, są nie jedynymi przykładami tego, że czasy komuny, nie zostały jeszcze zakończone z końcem ’89. Jak długo będziemy znosili upokorzenia komuchów na narodzie polskim?
Na koniec, polecam tekst owej rezolucji:
W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.
My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję.
Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne.
Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu – dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej.
Autor: Maciej Kałek, NGO Głubczyce
A to gnida, zakała jedna
Komorowskiego nie było na pogrzebie śp. Anny Walentynowicz w kwietniu 2010r ( wysłał wtedy 2 pijanych urzędników z Kancelarii Prezydenta, którzy pracują tam do dziś ) ani nie było go na ponownym pochówku śp. Anny Walentynowicz pod koniec września tego roku, za to w lutym tego roku specjalnie przyleciał samolotem do Krakowa na pogrzeb znanej propagatorki stalinizmu Wisławy Szymborskiej.
Komorowski rozpoczął swoje urzędowanie w 2010r od walki z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu oraz od odsłonięcia pomnika bolszewików w Ossowie.
Komorowski to agent działający w polskich Wojskowych Służbach Informacyjnych, który pierwsze co zrobił w kilka godzin po tragedii w Smoleńsku jako p.o. Prezydenta, to przejął tajny aneks do raportu WSI w którym na podstawie zebranych dokumentów obecna Głowa Państwa odegrała negatywną rolę dla bezpieczeństwa i suwerenności Państwa Polskiego. Nazwisko Komorowskiego przewija się w raporcie 60 razy zawsze w negatywnym znaczeniu.
Dziadek Bronisława Komorowskiego Osip Szczynukowicz, jak i ojciec Zygmunt Komorowski działali zawsze na szkodę Państwa Polskiego, pierwszy walcząc w 1920r przeciwko Polsce, drugi będąc oficerem LWP był także sowieckim agentem.
Dlaczego nie piętnuje się kłamstw które serwował Komorowski podczas kampanii wyborczej??? Dlaczego temat odszedł w zapomnienie ??? przecież okłamał cały naród o jego rzekomym szlacheckim pochodzeniu, pamiętacie jak szczycił się herbem ???
Dziadkowi Bronisława Komorowskiego udało się zbiec z polskiej niewoli ( do której trafił po bitwie pod Niemnem w 1920r- zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego ) i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku wkrótce zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii.
Dlaczego po ujawnieniu kłamstw o rzekomym tytule szlacheckim i herbie rodzinnym szybko te informacje znikły z oficjalnej strony Komorowskiego ??
Dlaczego dziś Komorowski, któremu najbardziej powinno zależeć na wyjaśnieniu tragedii w Smoleńsku powtarza kłamstwa MAK’u, obarcza winą polskich pilotów wytykając im szkolne błędy a nowe ustalenia wybitnych specjalistów i prof. Biniendy, dr Nowaczyka czy inż. Szuladzińskiego i ich samych nazywa ” egzotycznymi naukowcami” i wyśmiewa ich szanowany na całym świecie dorobek naukowy i ceniony profesjonalizm.
Komorowski zna się prywatnie z wieloma oficerami GRU ( radzieckie służb specjalne ) mało kto wie tajemniczych jego spotkaniach na terenie Rosji i Armenii czy nawet Szwajcarii z przedstawicielami GRU i FSB, sam fakt,że o tych spotkaniach nie została poinformowana opinia publiczna jest szokujące!
To wszystko składa się w dziwną podejrzaną całość, czy również zbiegiem okoliczności jest fakt, że serwery Państwowej Komisji Wyborczej w 2010r i 2011r znajdowały się na terenie Rosji i głosy oddane podczas wyborów w Polsce najpierw trafiały do Rosji a potem ponownie do Polski, a szef rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow ( zwany przez Rosjan „czarodziejem” ) gościł w Polsce na zaproszenie…PKW, to wszystko ujawnia szokujący raport zmarłego nagle przed miesiącem profesora Urbanowicza, wybitnego naukowca i kryptografa.
Czy to prawda,że ten sowiecki agent zawita jutro do Opola ??
Jakie to wszystko zakłamane? W głowie się nie mieści. Pomyśleć, że to są katolicy.
@P.z Niemodlina! Dzięki.Miłej niedzieli.
Pozdrawiam
Artykuł – jakże wymowny.
Dobrze wiedzieć szczegóły.Kiepski życiorys noblistki.
Autorowi dziękuję .Miłego świątecznego dzionka życzę.
Dziękujemy za artykuł. Szymborska to nie tylko ten jeden niechlubny wyczyn w życiu. Technicznie dobre wiersze nie stanowią o wartości osoby w sensie morlanym. Szkoda, że gloryfikowała komunę i swymi wypowiedziami odzwierciedlała płytkość myśli i wrażliwości. Nie jest dla mnie humanistką-jest po prostu zwyczajnym przedstawicielem zawodu potrafiącym w sensie technicznym dobrze go wykonywać. Noblistą powinna być o osoba nie tylko o wybitnych umiejętnościach, ale i wysokim poczuciu moralnej odpowiedzialności.
@Witold
Reagujesz na prawdę bardzo agresywnie czym jest to sPOwodowane ??
@Witold
Zawsze tak reagujesz na prawdę ?? :) bo to, że nie POtrafisz czytać ze zrozumieniem to wszyscy właśnie widzimy :)
@z Niemodlina
Powiesz to prokuratorowi KŁAMCO i ZDRAJCO „za sponiewieranie godności Rzeczypospolitej i jej władz, za insynuacje i podłe kłamstwa, za niszczenie autorytetu najwyższych instytucji państwa polskiego” w wielu postach pobrałem twoją ścieżkę, ip i wsztstkie flaki i składam doniesienie do prokuratury. Jestem Polakiem więc mam polskie obowiązki – muszę walczyć z takimi zdrajcami jak ty. Jestes hańbą tego kraju.
@Witold
Dziękuję i POzdrawiam towarzyszu, w takim razie do zobaczenia :)
Kto poza tą „noblistką” podpisał ten haniebny list? Mowa o 53 nazwiskach; wartoby je poznać.