Niezależna Gazeta Obywatelska

Minister Rostowski w 2011 roku wprowadził  ustawę, która z automatu może podnieść podatek VAT do 25%. Minister Rostowski na konferencji omawiającej działania w sprawie kryzysu, na  pytanie dziennikarza. Czy w 2013 roku zostanie podniesiony VAT ? Oczywiście zaprzeczył. Żartem może być podniesienie podatku VAT o jeden procent w 2011 roku ponieważ wpływy z tego podatku i tak spadły. Zadziałało tu prawo ekonomiczne zwane Skalą Leffera mówiące, że podniesienie klina podatkowego spowoduje spadek sumy wpływów podatkowych. Bardzo możliwe, że wprowadzanie 10% skali podatku VAT zwiększyło by w dłuższej perspektywie sumę wpływów podatkowych. Ale na to nie pozwoli nam Komisja Europejska…  Możliwe, że w 2013 roku do Polski zawita spowolnienie gospodarcze. Prof. Krzysztof Rybiński na sowim blogu zauważa już tego pierwsze syndromy a mianowicie dynastyczne spowolnienie wpływów podatkowych

http://www.rybinski.eu/2012/10/masakra-podatkowa-we-wrzesniu/

Czemu w polskich mediach nie mówi, się takich rzeczy, że Szwecja na przełomie tego roku obniżyła podatek CIT z 26 do 22% procent. A u nas, się obiecuje i kłamie i przechodzi to bez większego echa w społeczeństwie. Taka Szwecja obniża daniny publiczne, by walczyć z malejącym popytem w gospodarce. U nas ten popyt spada ponieważ ludzie kupują coraz mniej co wiąże się z mniejszymi wpływami z podatków. Na Węgrzech posiadanie trójki dzieci wiąże się z całkowitym zwolnieniem od podatku dochodowego. A w Polsce rodzina wielodzietna płaci największe podatki.

Premier mówił, że chce prowadzić aktywną politykę pro-rodzinną… Taką politykę sami sobie prowadzą Polacy w Londynie panie premierze… A co znamy z historii naszej rodzimej polityki pro-rodzinnej, a poniesienie VAT-u na ubranka dla dzieci z 8 do 23%. Becikowe 1000 czy 2000 tyś złotych. Zasiłek pielęgnacyjny 69 zł miesięcznie z ZUS na dziecko….Śmiechu warte….

 

Ten Pan jest mądry może warto go posłuchać

 

http://www.youtube.com/watch?v=rp9fprfIZGc

Autor: Maciej Wilk