Zakończyła się debata zorganizowana przez PiS pod nazwą „Alternatywa”. Zapewne co się działo, każdy z państwa już przeczytał, bądź obejrzał w mediach. Warto jednak zwrócić uwagę na reakcję pozostałych partii na to wydarzenie.
Jacek Rostowski ogólnie skwitował, że: wszystko jest źle, pomysły są do bani, że po co ogólnie taka debata, przecież kiepska była, bo jego tam nie było.
Ryszard Kalisz, mówił, że to głupie pomysły Kaczyńskiego, że co PiS może i tak dalej, mówił głupio uśmiechając się do kamery.
Zbigniew Ziobro oczywiście stwierdził, że źle, bo jego tam nie było oraz innych liderów partii politycznych.
Ruch Palikota ustami Andrzeja Rozenka, skomentował, że wszystkim włosy się jeżyły. Cóż, głębokie.
PSL głosem Waldemara Pawlaka, uważa, że taką debatę można przeprowadzić tylko z przedsiębiorcami.
I wreszcie Halicki z PO opowiada, że to wszystko, to dyrdymały( w jego stylu zresztą).
I co? Czyli wszystko źle? Nie! Oto wszystkie partie drżą, bo PiS uderzyło z grubej rury. W najbliższym czasie można więc spodziewać się skomasowanego ataku na partię, oraz na samego Jarosława Kaczyńskiego, który pokazał, że potrafi słuchać i rozmawiać. Mit pękł. Teraz zacznie się prawdziwa wojna.
PiS potrzebuje uwiarygodnić się w kwestiach gospodarczych. Partia chce przestać być kojarzona z katastrofą smoleńską. Obecnie jest na dobrej drodze. Pytanie tylko ile JK wytrzyma i będzie ciągnął spokojną retorykę?
autor: Łukasz Żygadło
Debata była merytoryczna.
Należy podjąć natychmiastowe działania,celem wdrożenia w życie mądrych rozwiązań podatkowych,gospodarczych a takze Rodzinnych .
Polscy ekonomiści,to światli ludzie,tylko im nie przeszkadzać!
Ale mogą się zderzyć z murem niemocy – posłów, polityków, prawników,korporacji itp.pseudo uzdrawiaczy.
http://wpolityce.pl/artykuly/36971-krotko-propaganda-po-debacie-niebawem-zacznie-sie-atak-bo-pis-uderzylo-celnie
PiS i debata merytoryczna? Chyba sobie Pan tutaj jakieś jaja robi. Najepsze wystąpienie miał Robert Gwiazdowski. PiS jest takim samym etatystycznym, populistycznym i socjalistycznym tworem jak PO. Taka sama miałkość intelektualna, to samo kolesiostwo (troche w innym może nieco przaśnym stylu), ten sam filosemityzm i neokonserwatyzm co się objawia w tym, ze każdy tradycyjny katolicki projekt wysuwany nawet przez PiS nigdy tak naprawdę nie przechodzi.
Nie wiem czymś się zachwycać. Chyba, że ktoś lubi intelekt samego Kaczyńskiego i w czymś mu ta postać imponuje to co innego.