Niezależna Gazeta Obywatelska

Olesno: Zatrzymani pod zarzutem kradzieży z włamaniem

Policjanci  z Praszki ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież i kradzież z włamaniem do domów, garaży  i budynków gospodarczych na terenie gminy Rudniki. Poszkodowani oszacowali poniesione straty na około 3 tysiące złotych. Zatrzymanym grozi kara nawet  do 10 lat pozbawienia wolności.

W środę 5 września br. kryminalni z Praszki zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Gorzów Śląski (17 i 19 lat), podejrzewanych o dokonanie kilku kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których miało dojść w sierpniu i wrześniu br. na terenie gminy Rudniki.  Wówczas to łupem włamywaczy  padły miedzy innymi brony i pługi skradzione w Łazach w gminie Rudniki, które następnie sprzedali w punkcie skupu złomu oraz elektronarzędzia.

Podczas wykonywanych czynności policjanci odzyskali telefon komórkowy skradziony w sierpniu br. w gimnazjum w Rudnikach. Wartość skradzionego mienia poszkodowani oszacowali na prawie 3 tysiące złotych.

Zatrzymani zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Usłyszeli cztery zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Do trzech z nich przyznali się. Teraz sprawą zajmie się oleski sąd. Podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Kluczbork: Klub Pancernika klika w fotelikach

Policjanci kluczborskiej komendy przyłączyli się do działań profilaktycznych w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Klub Pancernika klika w fotelikach”. Pancernik Gustaw – ma przypominać dzieciom o zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a dorosłym o obowiązku przewożenia dzieci w fotelikach.

Dzisiaj od wczesnych godzin rannych policjanci z ogniwa ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku prowadzą działania ukierunkowane na ujawnianie kierujących i pasażerów nie stosujących się do obowiązku używania pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. W trakcie kontroli policjanci sprawdzają również w jaki sposób przewożone są dzieci, czy faktycznie kierujący stosują się do obowiązku przewożenia swoich pociech w bezpiecznych dla nich fotelikach. Działania te mają na celu przede wszystkim uświadomienie użytkownikom dróg jakie konsekwencje w przypadku kolizji lub wypadku drogowego niesie za sobą jazda bez zapiętych pasów czy też przewożenie dziecka niezgodnie z przepisami.

W trakcie kontroli drogowych policjanci ogniwa ruchu drogowego w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Klub Pancernika klika w fotelikach” wręczają dzieciom pluszową maskotkę Pancernika Gustawa, która ma im oraz ich opiekunom przypominać o podstawowych zasadach bezpiecznego podróżowania.

Organizatorem i inicjatorem kampanii społecznej „Klub Pancernika klika w fotelikach” jest Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie dzięki współfinansowaniu przez Unię Europejską ze Środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach pomocy technicznej Programu Infrastruktura i Środowisko.

Pamiętajmy, że my sami jako uczestnicy ruchu drogowego jadąc samochodem, rowerem czy idąc pieszo stosując się do przepisów ruchu drogowego możemy poprawić bezpieczeństwo swoje i innych. Zapraszamy na stronę www.klubpancernika.pl.

Opole: drogocenne 60 gram

Policjanci z Opola zabezpieczyli ponad 60 gramów marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 3600 zł. Zatrzymany w tej sprawie 26-latek z Opola usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za taki czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej realizując jedną ze spraw zatrzymali w miniony wtorek 26-latka, który posiadał przy sobie gram marihuany. Do zatrzymania doszło na ulicy Chełmskiej w Opolu. Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanego 26-latka policjanci ujawnili poporcjowaną marihuanę o wadze prawie 60 gramów. Czarnorynkową wartość zabezpieczonych narkotyków szacuje się na prawie 3600 zł.

Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za taki czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Podejrzany wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępstwami Przeciwko Mieniu KMP w Opolu.

Opole: zabrali telefon

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi podejrzanym o rozbój 17-latkom z Opola. Policjanci z KMP w Opolu odzyskali utracony w wyniku tego przestępstwa telefon komórkowy. 3 września wieczorem do dyżurnego KMP w Opolu zgłosił się młody mężczyzna, który powiadomił, że jest ofiarą rozboju. Jak ustalili policjanci został on napadnięty na jednym z podwórek w okolicy ulicy Ozimskiej, przez trzech nieznanych mu młodych ludzi. W trakcie zdarzenia poszkodowany został przez napastników kilka razy kopnięty. Następnie jeden z napastników zabrał mu telefon komórkowy. Grożąc pobiciem napastnicy zażądali też wydania pieniędzy. Poszkodowany oddał im dwa złote – tylko tyle posiadał przy sobie. Poszkodowany wycenił swoje straty na ponad 350 zł.

Prowadzone przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępstwami Przeciwko Życiu i Zdrowiu KMP w Opolu postępowanie pozwoliło na wytypowanie podejrzewanych o to przestępstwo. W miniony piątek policjanci zatrzymali trzech młodych opolan podejrzewanych o ten czyn. Zatrzymani to 16-latek i dwaj 17-latkowie. Funkcjonariusze odzyskali pochodzący z opisanego przestępstwa telefon, który został zwrócony właścicielowi.

Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty rozboju. 17-lakowie odpowiedzą przed sądem dla dorosłych, a 16-latek przed sądem rodzinnym i dla nieletnich. Dorosłym za taki czyn grożą kary od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Jak ustalili policjanci nie był to pierwszy zatarg z prawem podejrzanych w tej sprawie.

Golczowice (pow. brzeski): dwie ofiary katastrofy budowlanej

O godz. 10:46 w Golczowicach pow. brzeski zawaleniu uległa część niskiego budynku gospodarczego na terenie byłego PGR-ru; udział brało cztery zastępy straży, które wydobyły i ewakuowały ze strefy zagrożenia 2.osoby w stanie ciężkim; zespół ratownictwa medycznego wezwał Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z Wrocławia; dalsze działania straży polegały na przeszukaniu przy użyciu kamery termowizyjnej miejsca katastrofy budowlanej; następnie usunięto zwisające płyty stropowe, które zagrażały zawaleniem; na miejsce przybył powiatowy inspektor nadzoru budowlanego; przyczyną zdarzenia było naruszenie konstrukcji obiektu przez nielegalny odzysk stali.

Oprac. Tomasz Greniuch