W rozmowie z NGO, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Opola Marcin Ociepa zadeklarował pomoc ws. Sióstr Szarytek, które posiadają znaczną część ziemi na terenie strefy ekonomicznej w Opolu. Miasto chce kupić ziemię taniej, niż siostry chcą sprzedać.
Przez to wszystko pojawia się problem. Miasto ma chętnych kupców na ziemię, natomiast siostry zakonne, zdaniem władz miasta chcą sprzedać ziemię za drogo.
Ociepa zadeklarował skierowanie zapytania do Prezydenta Opola, celem uzyskania dokładnych informacji.
oprac: ŁŻ
To jest bardzo prosta sprawa,To jest kwestia dogadania się.Wiadomo,że jeżeli ktoś ma zamiar inwestować to ma pieniądze, a grunty,to też inwestycja,bez niej nic nie zbudują, więc niech uczciwie zapłacą. Inwestycja będzie w przyszłości przynosić zyski ale tylko jemu.
.Przykłady można mnożyć, gdy w Beskidach np.inwestor wybuduje za jeden rok pensjonat za trzy miliony zł, ale nie wykupi drogi dojazdowej od właściciela gruntu,który jest nb.bezrobotny i bez środków do życia. Bogacz twierdzi,że Gmina” załatwiła „sprawę drogi. a ze nie zapłaciła to jego to nie obchodzi..Proszę o uczciwe podejście do w/w sprawy.Bogacze są zazwyczaj bez serca ,proszę ich wybadać!!