Na jakiej podstawie prawnej Aviarail Michał Tusk korzystało z danych Portu Lotniczego im. Wałęsy w prowadzonej przez tę firmę działalności gospodarczej? Czy Aviarail Michał Tusk płaciło spółce Port Lotniczy im Lecha Wałęsy za informacje z bazy danych MIDT?
Jak się dowiedziało wpolityce.pl Tomasz Kwiatek ze Stop Korupcji na czwartkowym przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej w Opolu rozszerzył zakres przedmiotowy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Michała Tuska nie tylko o zarzut działania na szkodę swojego Portu Lotniczego im. Lecha Wałęscy, ale także o zarzut pozyskania bezprawnie przez Aviarail Michał Tusk informacji stanowiących tajemnicę Portu Lotniczego i ich sprzedaż Olt Express.
Zdaniem Stop Korupcji są 2 możliwości:
Wariant nr 1 – Aviarail Michał Tusk pozyskało w jakimś wyjątkowym trybie dane Portu Lotniczego i je następnie sprzedawało w ramach swojej działalności gospodarczej co oznacza, że Prezes Portu Lotniczego działał na szkodę swojej spółki umożliwiając firmie syna Premiera „zarabianie na Porcie Lotniczym” tym samym zmniejszając przychody Portu Lotniczego. W tym przypadku mielibyśmy do czynienia z „biznesowym kanibalizowaniem Spółki Skarbu Państwa przez firmę syna najważniejszego polityka w Polsce”. Pytanie czy Aviarail Michał Tusk za te dane (m.in. z bazy danych MIDT) zapłaciło spółce Port Lotniczy?
Wariant 2 – bardziej prawdopodobny. Aviarail Michał Tusk nie miała żadnego tytułu prawnego dysponowania danymi Portu Lotniczego w prowadzonej przez siebie działalności czyli „dane stanowiące tajemnice przedsiębiorstwa pozyskała bezprawnie”. – mówi Tomasz Kwiatek, ze Stop Korupcji. A to w 100 proc. wypełnia przesłanki art. 23 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji „kto uzyskawszy bezprawnie informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, ujawnia ją innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej” podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Zawiadomienie Stop Korupcji dotyczyło nie tylko działania na szkodę spółki Port Lotniczy ale także ujawnienia bezprawnie pozyskanej informacji z Portu Lotniczego im Lecha Wałęsy przez Aviarail Michał Tusk spółce Olt Express.
Zdaniem Stop Korupcji „w świetle informacji prasowych nie ma dowodu aby przedsiębiorstwo Aviarail Michał Tusk miało dostęp do bazy danych MIDT i dysponowało tymi wrażliwymi dla spółki Port Lotniczy informacjami stanowiącymi tajemnicę przedsiębiorstwa Porty Lotnicze. Wykorzystanie bezprawne przed firmę Aviarail Michał Tusk informacji i ich sprzedaż OLT Express może być zakwalifikowane jako nieuczciwa konkurencja”.
„Nie mam żadnej wątpliwości, że agencje Public Relations z województwa pomorskiego mają swobodny dostęp do baz danych Portu Lotniczego. Powstaje więc logiczne pytanie: na jakiej podstawie prawnej Aviarail Michał Tusk pozyskała dane z systemu informatycznego Portu Lotniczego, które w swojej działalności gospodarczej przetwarzała i sprzedawała firmie Olt Express?. Ujawniony przez tygodnik Wprost e-mail do Olt Expres dowodzą, że Michał Tusk wysyłał dane Portu Lotniczego nie jako pracownik Portu ale jako Aviarail Michał Tusk.” – mówi Tomasz Kwiatek ze Stop Korupcji.
Zdaniem Stop Korupcji Prokuratura powinna zbadać jakie inne dane Portu Lotniczego stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa sprzedała OLT Express Aviarail Michał Tusk. Zdaniem Stop Korupcji „konieczna jest weryfikacji ilości i jakości informacji które zostały przez Aviarail Michał Tusk pozyskane i sprzedane OLT Express szczególnie w konktekście bezpieczeństwa ruchu lotniczego i uczciwej konkurencji pomiędzy spółkami lotniczymi”.
Sil wpolityce.pl
Nawet w gazetce turystycznej jest o SK:-) http://ttg.com.pl/index.php?mode=2&art=16071
Gdyby w Polsce były niezawisłe dziłające zgodnie z prawem prokuratury i sądy juz dawno ściganoby z urzędu tuska za ujawnienie tajemnicy słuzbowej. a tak a ja ja jaj dziki kraj