W całej Polsce trwa akcja „Przywracamy lekcje historii do szkół”, zbierane są podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, gwarantującym naukę historii w szkołach średnich w wymiarze dwóch godzin tygodniowo przez cały cykl nauki. Organizowane są konferencje naukowe, happeningi, uliczne zbiórki. W akcję zaangażowały się różne środowiska: młodzież, harcerze, nauczyciele historii, organizacje katolickie; w obronie lekcji historii powstał ogólnopolski ruch społeczny skupiający wszystkich, którym leży na sercu wychowanie młodzieży w poczucia tożsamości narodowej.
W tydzień poprzedzający uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – 15 sierpnia polskie drogi wypełniają się pielgrzymami. Z różnych stron kraju rozśpiewane grupy głównie młodych ludzi, podtrzymując tradycję pieszego pielgrzymowania zmierzają do Częstochowy.
13 sierpnia pielgrzymi i wolontariusze akcji „Przywracamy lekcje historii do szkół” spotkali się na Jasnej Górze. W narodowym sanktuarium trudno pozostać obojętnym wobec narodowej historii. Wzgórze, które od setek lat było symbolem obrony polskości to idealne miejsce do zbiórki podpisów w obronie lekcji historii. Pielgrzymi bardzo chętnie podpisywali się na listach poparcia, pokazując, że w ich przypadku próba pozbawienia Polaków poczucia narodowej wspólnoty nie przyniosła skutku. Może dlatego, że oni uczyli się w szkole historii.
Autor: Małgorzata Wilkos
Każda okazja do zbierania podpisów celem tzw,akcji „przywracamy lekcję historii” jest dobry..Polacy dojrzewają,chętnie złożą podpis ale co ciekawe …..nie na swoim podwórku!
To bardzo dobrze,że młodzi ludzie z SP włączyli się i wspieraja tak szczytną akcję.
Jeśli naród ma się rozwijać i gonić świat, to nie jest potrzebne przywrócenie historii, ważne jest przywrócenie podstaw nauk ekonomicznych. Potem dzieją się takie nieszczęścia finansowe jakie teraz obserwujemy z Amber Gold i innymi piramidami finansowymi. Przyczyna prosta, brak wiedzy ekonomicznej. Dążycie z tą „historią” do tego, aby społeczeństwo oglądało się za siebie, zamiast spodlądać przed siebie.