Niezależna Gazeta Obywatelska

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal, który wywalczyła w ostatnim szóstym rzucie młotem na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Polka uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie (77.60 m). Przegrała  z Rosjanką Tatjaną Łysenko (78.18 m).  Brąz dla Niemki Betty Heidler (77.13 cm), której wynik mierzono jeszcze z 10 minut po zakończeniu zawodów, gdy Chinka Wenxiu Zhang już odbyła rundę honorową z flagą. W czwartej próbie Anita oddała piękny rzut niestety poza linię promienia, a mogło być blisko 80 m i rekordu świata. Przecież nie wiele dzieliło bo 58 cm od złota. Szkoda! Ale wszyscy cieszymy się z Anitą Włodarczyk drugim srebrnym medalem i dziesiątym na tych igrzyskach. Przypomnijmy jeszcze tylko Tomasz Majewski zdobył medal złoty w konkurencjach lekkoatletycznych. Faworyci w tej dyscyplinie – królowej sportu, nie zawiedli. Anita rzucała w rękawiczkach tragicznie zmarłej młociarki i jej przyjaciółki Kamili Skolimowskiej. Przypomnijmy Anita jest ambasadorem fundacji im. Kamili Skolimowskiej. Na każde zawody zaprasza rodziców Kamili, którzy dziś to jej kibicują. Gratulujemy i dziękujemy!

Oprac. TK