Jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, poseł Ruchu Palikota Artur Dębski ma dostęp do tajemnic państwowych, mimo, że jest oskarżony o przestępstwo gospodarcze!
Gazeta wyjaśnia, że poseł otrzymał od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego poświadczenie bezpieczeństwa, które daje mu dostęp do informacji niejawnych i może nadzorować służby specjalne. W pewnym zakresie kontroluje też działania policji, która wykryła, że w jego firmie był towar z podrobionymi metkami znanych marek. Oryginały byłyby warte około 3,5 mln złotych.
Dębski, który jest bliskim współpracownikiem Janusza Palikota udawał, że nie jest oskarżony. Dopiero przyciśnięty przez dziennikarzy gazety, przyznał ” że coś jest na rzeczy”.
oprac: ŁŻ
To już zakrawa na totalne znieważanie prawa!Zapraszam odpowiednie służby do działania!!Przecież są takie, a może ich już nie ma i teraz tylko POzamiatać?????????