Naciągacze wybierają sobie dowolnego przechodnia, najczęściej są to osoby starsze, bądź wyglądające na przyjezdne. Wówczas podchodzą do wybrańca i przedstawiając się pytają o drogę, autobus do centrum handlowego „Karolinka” etc. Później, nieoczekiwanie, wyjmują z torby perfumy (cóż to są za perfumy nie wiemy) i polecają wspaniałą okazję na zakup oryginalnych flakoników.
Prosimy o rozwagę i ostrożność! Perfumy bowiem są podrabiane, a naciągacze chcę namówić na zakup całych pakietów!
oprac: NGO