Od 3 maja br. trwa obywatelska akcja „Referendum Obywatelskie”, w którym Polacy mogą odpowiedzieć na 10 pytań – wśród nich na pytania określające kształt ustrojowy państwa, w którym żyją, ale są także pytania na tematy gospodarcze i społeczne. Referendum Obywatelskie zorganizowała grupa działaczy stowarzyszeń z całej Polski i nie jest ono adresowane do władz.
– Celem naszej akcji jest umożliwienie jakiejś znaczącej ilościowo grupie naszych rodaków, wypowiedzenie się w najważniejszych kwestiach ustrojowych, gospodarczych i społecznych dotyczących kształtu Rzeczpospolitej. – mówi prof. Andrzej Czachor – jeden z organizatorów Referendum, uczestnik ruchu Obywatelskiego na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.
Gdyby III RP była państwem demokratycznym i gdyby celem tego państwa, jego elit było dobro Polaków, i gdyby jeszcze te „elity” szanowały Polaków, to tego typu akcję jak „Referendum Obywatelskie” – przeprowadzono by już dawno korzystając z telewizji, prasy, zatrudniając do tego administrację.
Niestety – „elity” tego państwa – III RP głęboko gardzą nami – tubylcami. Okazują to na każdym kroku, więc po co byłaby im nasza opinia na temat sposobu wyboru posłów, kontroli nad sędziami i prokuratorami czy tego jak ma wyglądać polityka społeczna i gospodarcza rządu. Całe to państwo – III RP – jest wszak ustanowiona na fundamencie zachowania interesu „elity” PRL przy dopuszczeniu – ma się rozumieć do przywilejów skorumpowanej części dawnej opozycji.
W tym układzie MY jesteśmy dla NICH śmiertelnym zagrożeniem, to właśnie dlatego NAS nienawidzą wspólnie – dawni komuniści z nowymi kapitalistami – bardziej niż funkcjonariuszy PRL. To dlatego pokojowy noblista, który wyrósł na robotniczym proteście „Solidarności”, woła dzisiaj, ze trzeba „pałować” protestujących związkowców.
Zmienić system. JOW i sądownictwo
W tej sytuacji organizatorzy Referendum Obywatelskiego zaproponowali odwołanie się do opinii Polaków w sprawach najważniejszych, przesądzających o kształcie państwa. Istota rozwiązań poddanych ocenie obywateli polega na przywróceniu roli suwerena Narodowi. Podporządkowania posłów, sędziów, prokuratorów, rządzących – NAM czyli Ludowi. Wymowa Referendum Obywatelskiego w przełożeniu na anglo-amerykański to znane hasło: „We the People!” – „My Naród!”
Polacy – jeśli na prawdę chcą odzyskać swoje państwo – muszą sami, bez pośrednictwa polityków, określić kształt swojego państwa. Obecne „elyty” polityczne – nie są zainteresowane istotnymi zmianami.
Po to wiec robimy Referendum Obywatelskie, żeby ten stan rzeczy zmienić. Żeby działały sądy, żeby nie rozkradano (tak jak to się dzieje obecnie) pieniędzy na inwestycje, żeby rząd bronił interesów własnego Narodu itd.itp. Jedynym sposobem – znanym na świecie i w teorii i w praktyce – jest przywrócenie kontroli (zwierzchnictwa Narodu) nad ludźmi, którzy pełnią władzę. W przypadku władzy ustawodawczej – jest to Jednomandatowy Okręg Wyborczy w jego brytyjskim, najlepiej funkcjonującym wydaniu. Tylko taki – bezpośredni wybór posła przez wyborców, w jednej turze (dla uniknięcia machinacji partyjnych), w niewielkim okręgu (ok. 80 tys. mieszkańców) , bez partyjnych list, bez partyjnych przywilejów – zmusza wybrańca do tego, do czego jest konstytucyjnie powołany – do reprezentowania wyborców, a nie wysługiwania się partyjnemu liderowi.
Podobnie jest w wymiarze sprawiedliwości. Konieczne jest tutaj wprowadzenie zasady wybieralności funkcjonariuszy – sędziów, prokuratorów, komendantów policji. Przy czym w przypadku sędziów – o ile sędzia najniższego szczebla, rozpatrujące sprawy lokalne, drobne itd. może być wprost wybierany przez społeczeństwo, o tyle sędzia sądu odwoławczego musi mieć swobodę orzekania i niezawisłość, z czym bezpośrednie wybory i kadencyjność trudno pogodzić. Tu „zasada wybieralności” musi być zastosowana w postaci wyborów pośrednich – tak jak to jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie sędziów okręgowych wybierają senaty stanowe kwalifikowana większością głosów spośród kandydatów posiadających już doświadczenie prawnicze i doskonała opinie. „Sitem” jest tu wymagana większość 2/3 głosów, taka większość wyklucza czy minimalizuje niebezpieczeństwo złego wyboru.
Nie mniej zasada wybieralności sędziego musi zostać ustanowiona w polskim wymiarze (nie)sprawiedliwości, podobnie jak powinien zostać wprowadzony funkcjonujący w krajach anglosaskich system ławy przysięgłych. To bowiem co w polskiej rzeczywistości funkcjonuje jako tzw. „czynnik społeczny” jest po prostu zwykłą karykaturą i atrapą kontroli społecznej. Ława przysięgłych w Ameryce rzeczywiście orzeka o winie bez udziału sędziego. Sędzia prowadzi proces i orzeka o karze.
Patologie polskiego wymiaru (nie)sprawiedliwości – najważniejszej władzy w demokratycznym państwie, wynikają z barku kontroli zewnętrznej nad działaniem sądów i prokuratury. To sytuacja niezwykle wygodna dla funkcjonariuszy trzeciej władzy, ale nie do przyjęcia dla społeczeństwa. Dlatego w Referendum Obywatelskim stawiamy pytania o to jak przywrócić kontrolę społeczeństwa nad tą dziedzina. O przywrócenie zwierzchności Narodu nad władzą sądowniczą. Zgodne z kanonem demokracji.
Co z wynikami?
No dobrze, ale jak ma się przełożyć wynik referendum na konieczne zmiany w państwie? Przecież rządzący zignorują referendum. Skoro zignorowali ponad 2 mln podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie emerytur, skoro posłowie codziennie pokazują jak lekceważą opinie obywateli, to co pomoże zebrać te opinie?
Otóż o tym wyrokować nie możemy. Najpierw trzeba „dać głos”. Trzeba sformułować to czego chcemy – my, Naród. Temu właśnie służyć ma Referendum Obywatelskie. Mamy znikome siły, organizatorzy Obywatelskiego Referendum nie dysponują zorganizowaną siecią np. komisji zakładowych, aparatem partyjnym, mediami, pieniędzmi. Ale idea wyrażenia opinii przez Polaków – przez tych, do których dotarła została zrozumiana. Zewsząd napływają do biura koordynacji spontaniczne opinie tych, którzy wypełnili ankiety. Tworzy się – obejmująca cały kraj siec obywatelska. Na razie co prawda obejmuje ona stosunkowo niewielką część społeczeństwa, ale to nie może przekreślić wartości tej spontanicznej, obywatelskiej akcji. Bez zrobienia pierwszego kroku nie sposób wszak przejść długiej drogi.
Jeśli uda się dotrzeć do większej ilości obywateli sytuacja się zmieni. Zarówno pod względem świadomości co do węzłowych problemów, jak i pod względem samoorganizacji społeczeństwa. Dlatego akcja po pierwszym etapie, została przedłużona i trwa nadal.
W końcu jeśli rzeczywiście uda się przekroczyć próg ilościowy, nastąpi zmiana jakościowa. Nie będzie już możliwe zignorowanie wyników tej akcji. Nie tylko ze względu na dobrą wole elit, ale przede wszystkim dlatego, że postulaty, które zawarte są w referendalnych pytaniach stworzą polityczno-ustrojową płaszczyznę zmian. Swego rodzaju spontaniczny, obywatelski program takich zmian.
Takiego programu – sformułowanego przez społeczeństwo, zabrakło w roku 1989 i to głównie dlatego tak łatwo okrągłostołowe „elity” tak łatwo zrobiły z Polakami, co chciały. Rok 1989 był momentem historycznym, który się oczywiście nie powtórzy w takiej samej formie. Ale czy nie nastąpi nowy przełom? Czy gospodarcze i społeczne trudności, jakie na skutek fatalnej polityki władz, na skutek bezradności opozycji unikającej formułowania radykalnych postulatów ustrojowych nie prowadzą do nowego przełomu? Któż to może zagwarantować?
Wówczas wyniki Referendum Obywatelskiego okażą się bronią w rękach obywateli, którzy nie zgadzają się na kontynuowanie patologii III RP.
Autor: Janusz Sanocki
Pytania Referendum Obywatelskiego
- Czy jesteś za tym, aby posłowie do Sejmu byli wybierani w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych?
(większością głosów w jednej turze wyborczej, spośród kandydatów wyłanianych swobodnie przez wyborców w każdym z 460 jednomandatowych okręgów wyborczych) - Czy jesteś za likwidacją finansowania partii politycznych przez państwo?
- Czy jesteś za przywróceniem społeczeństwu prawa do referendum?
(ogłaszanego obligatoryjnie przez Państwową Komisję Wyborczą po zebraniu 500 tys. podpisów obywateli, bez progu wymaganej frekwencji) - Czy jesteś za wprowadzeniem zasady wybieralności sędziów i prokuratorów przez społeczeństwo oraz wprowadzeniem ław przysięgłych do sądownictwa?
(dla kontroli wymiaru sprawiedliwości jak w USA i w II Rzeczypospolitej) - Czy jesteś za likwidacją przywilejów zawodowych dla prawników?
(likwidacja aplikacji, likwidacja Krajowej Rady Sądownictwa oraz immunitetów dla sędziów i prokuratorów) - Czy jesteś za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego mężczyzn 65 lat i kobiet 60 lat?
- Czy jesteś za redukcją ilości stanowisk w administracji rządowej i samorządowej?
(likwidacja zbędnych szczebli administracji, i zbędnych, wprowadzających zamęt instytucji, takich jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czy Narodowy Fundusz Zdrowia) - Czy jesteś za objęciem szeroką, państwową opieką rodzin wychowujących dzieci?
(zasiłek na każde dziecko, finansowanie przez państwo żłobków i przedszkoli, ulgi podatkowe na każde wychowywane dziecko oraz przedłużenie urlopów macierzyńskich) - Czy jesteś za tym by Państwo Polskie przejęło bezpośrednią odpowiedzialność za kluczowe dziedziny gospodarki?
(energetyka, rurociągi, kolej, kluczowe banki i ubezpieczenia społeczne, bezpłatne autostrady) - Czy jesteś za powołaniem parlamentarno-społecznej komisji do zbadania nadużyć prawa przez sędziów, prokuratorów, urzędników ZUS i Urzędów Skarbowych?
(objęcie abolicją zusowską i podatkową przedsiębiorców i obywateli dotkniętych takim działaniem i uchylenie krzywdzących orzeczeń)
Słuszna decyzja!! Należy kontynuować Referendum Obywatelskie, wszelkimi sposobami w tym ogłoszenia z ambony, które będą docierały do większości Rodaków.!!