Odznaczenie Prezydenckim Medalem Wolności zakończyło się wpadką prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, który użył określenia „polskie obozy śmierci”.
Wczoraj Barack Obama nadał pośmiertnie odznaczenie Janowi Karskiemu, nagradzając go najwyższym odznaczeniem USA czyli Prezydenckim Medalem Wolności, które odebrał były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld. Karski miał zasłużyć się ratowaniem Żydów podczas II Wojny Światowej i nagłaśnianiem holocaustu. W trakcie uroczystości prezydent USA powiedział, że Jan Karski został przeszmuglowany do getta warszawskiego i do polskiego obozu śmierci. W rzeczywistości Karski dostał się w przebraniu strażnika, do niemieckiego przejściowego obozu zagłady w Izbicy.
Za: narodowcy.net
Trzeba wprost mówić o „niemieckich obozach koncentracyjnych” na terenach okupowanych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie ma co mówić o „nazistowskich obozach koncentracyjnych” .Narodu nazistowskiego nie ma jest i był naród niemiecki !!!!!!!!!!!!!!
@ellly
Zgadam się! ta gafa prezydenta USA pokazuje, że „polskie obozy koncentracyjne” tkwią mocno w świadomości ludzi na świecie a winne są temu nasze rządy, bo nic w tym kierunku nie robiły!
Polityka zagraniczna Naszego Państwa jest nieprzemyślana i zła i to należy zmienić!!!! Obozy koncentracyjne i to niemieckie były na polskich terenach okupowanych , a Polacy byli ze swoich domów wysiedlani!!!!. Zasiedlano ich domy tzw.bauerami a Polaków do komory gazowej albo na poniewierkę, z której większość żywa nie wróciła!!!!Należy o tym przypominać a politykom niestety nie przebaczać łatwo tylko żądać Przeprosin!!Smutne,smutne ale utwierdza w przekonaniu,że o lekcje historii w szkole należy walczyć do upadłego!!!
Pan Prezydent Obama powinien Polaków publicznie przeprosić, aby cały świat te słowa usłyszał,! Zastanawiam się,komu zawdzięczamy te przekłamania, skoro Pan Obama nie mówił ” z głowy” tylko czytał z kartki.!!ktoś to przygotował,konsultował i napisał!