Zygmunt Gotthilf Bogacz urodził się 12 czerwca 1758 r. w Zielęcicach koło Brzegu, zmarł 27 maja 1800 r. w Tarnowskich Górach. Był polskim hutnikiem, współpracownikiem sławnego Johna Baildona.
Uczęszczał do gimnazjum w Brzegu. Od 1778 r. był pracownikiem rządowego hutnictwa i górnictwa na Śląsku, początkowo praktykował w hucie żelaza w Kluczborku, następnie (w 1782 r.) został pisarzem i nadzorcą kopalni rud w hucie żelaza „Małapanew” w Ozimku. W 1783 r. przeniesiony został do Deputacji Górniczej w Tarnowskich Górach (od 1793 r. pod nazwą Urząd Górniczy), był tam pisarzem hutniczym i asesorem; od 1797 r. pracował jako asesor Wyższego Urzędu Górniczego.
W ramach swoich zajęć zawodowych kierował, razem z Johnem Baildonem, budową hut państwowych – Huty Gliwickiej (1796 r., zlikwidowana w dwudziestoleciu międzywojennym) i Huty Królewskiej (od 1797 r., późniejsza Huta Kościuszko w Chorzowie). Były to pierwsze w Europie huty stosujące koks do wytopu surówki żelaza.
Zygmunt Bogacz cieszył się opinią wybitnego znawcy hutnictwa, był wysoko ceniony przez Fryderyka Wilhelma Redena, śląskiego starostę górniczego i jednego z pionierów śląskiego przemysłu.
Oprac. WN
a skąd wiadomo że był polskim?
z imion: Siegmund Gotthilf ;-)
a nazwisko Bogacz to czysta niemczyzna, podobnie jak Długosz:-)
Nie uważam siebie za Niemca :) Nigdzie nie napisałem też, że Siegmund Gotthilf Bogacz był Niemcem. Tylko po co na siłę przypisywać komuś narodowość i czy ona cokolwiek zmienia w ocenie tej postaci?