Już za parę tygodni wiele osób będzie kibicować polskiej drużynie racząc się zimnym piwem. Emocje sportowe, nastrój wspólnoty i zabawy, ale także liczne reklamy z pewnością zachęcą kibiców do świętowania EURO 2012 z kufelkiem w dłoniach. Przygotowując zapasy na ten czas futbolowej fiesty warto jednak postawić sobie pytania: Czy będzie to polskie piwo, z browaru należącego do polskich obywateli, którzy podatki zapłacą w Polsce? Czy będziemy świętować tak, żeby korzystały na tym nie tylko nasze nastroje, ale i polskie państwo?
Dlatego stawiamy kibiców piłkarskich (i nie tylko) przed zagadką: Które piwa z dostępnych w naszych sklepach i piwiarniach są polskie?
Po co takie pytania? Otóż nie wszyscy wiemy, że wiele polskich browarów o wiekowej tradycji i wiele piwnych marek jest obecnie w rękach zagranicznych właścicieli, co owocuje między innymi tym, że zysk ze sprzedaży tych piw w dużej części nie pozostaje w Polsce. Nasz zakup służy więc innym gospodarkom, innym społeczeństwom. Jeżeli potem dziwimy się dlaczego mamy kiepskie drogi, kiepską kolej czy kiepską służbę zdrowia pomyślmy o tym, że wybierając nie-polski produkt, sami się do tego po części przyczyniamy. Naszym zdaniem warto więc wykorzystać czas piłkarskiego świętowania na aktywne wsparcie polskich firm i polskich marek.
Zapraszamy zatem do quizu sprawdzającego konsumencką wiedzę na temat przynależności kapitałowej piw sprzedawanych w Polsce.
Dla najbardziej świadomych konsumentów przewidzieliśmy nagrody
Dostęp do quizu http://patriotyzmekonomiczny.pl/2012/05/kibicuje-polskiej-gospodarce-kupuje-polskie-piwa/
Oprac. TK, za: patriotyzmekonomiczny.pl
Problemem wydaje mi się brak w Polsce patriotyzmu lokalnego.
Trzeba kupować i konsumować lokalne produkty które się zna i tym wspierać lokalną gospodarkę. Produktów z drugiego końca kraju zazwyczaj się nie zna.
Jedyna polska grupa browarnicza Van Pur posiada 5 browarów rozsianych po całym kraju. Ale siedzibę (czytaj: płaci podatki) ma w Warszawie gdzie nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej.
Ja kupuje tzw. browary lokalne nie należące do wielkich kompani piwowarskich czy spółek. Perła z Lublina lub Zamkowe z Namysłowa ;)
Przede wszystkim należy wspierać gospodarkę narodową bo w ten sposób zyska każdy Polak bo tu będzie praca i płaca. Nie nalezy się zamykać w getcie własnego regionu. Czy Opole czy Katowice czy Warszawa to wszystko Polska i to wszystko dla Polaków. Popieram picie polskich piw. Tylko które to sa polskie?
Otóż to, które są polskie
A w narodowym getcie się już można zamykać?
Większość ludzi n.p. w opolskim nie wie czy produkt z pomorskie to polski kapitał czy nie. Za to we własnej okolicy się lepiej orientuje.
@svatopluk
O widzę, że „etatowy głupek” oddelegowany przez RAŚ do mącenia na tym portalu dalej nie odpuszcza. Wyjaśnij mi zatem jedną kwestię: mienicie się podobno światłymi europejczykami, bo jesteście regionalistami (nawiasem mówiąc niezła bzdura). Tylko jak mentalnie chcecie ogarnąć sprawy kontynentu skoro nie potraficie ogarnąć czym jest taki twór organizacyjny jak państwo, i nie umiecie zrozumieć mechanizmów jego działania? Nagle z regionalizmu przeskakujecie w „europejskość”, toż to się kupy nie trzyma.
To niech Polskie browary zaczna robić PIWO, a nie siury takie jak Namysłow czy Van Pur, któryc do ust nie da się nawet wlać, zeby nie miec odruchu wymiotnego.
Próbowałeś Lwówka lub Kormorana?
Tak i na samą myśl już mi niedobrze.
więc co pijasz?
Haslo narodowe z okresu II RP: Swoj do swojego po swoje!
każdy w swoim getcie:)
W konkursie pt. ” Pokaż język ” konsumenci i nie tylko , w samych superlatywach oceniali piwo Żywiec.Warto poczytać te hasła, których dziennie było kilka tysięcy!
Ale to już nie polskie zakłady!
założyli je Habsburgowie