Jak można rozumieć zachowania Dyrektora MZD Stanisława Tyki, który najpierw krytykuje raport radnych dotyczący budowy wiaduktu przy ulicy Struga, a potem korzysta z niego aby powiadomić prokuraturę?
To objaw schizofrenii paranoidalnej. Uważam, że MZD już dawno straciło panowanie nad tym, co się dzieje na opolskich drogach.
Kto powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zaniedbania wynikające z raportu?
W mojej opinii, co najmniej obecne kierownictwo MZD wraz ze „stale” współpracującymi z nimi firmami. Jednak mam co raz więcej przypuszczeń, że na swoje działanie mogli mieć przyzwolenie najważniejszych działaczy PO w Opolu. Przypominam, że poprzednie raporty z działalności MZD były odrzucane na wniosek obecnego Wiceprezydenta Wiśniewskiego, a Prezydent Zembaczyński odmówił mi rok temu wysłania wniosku (który de facto tylko on jako przełożony MZD mógł złożyć) – o zbadanie oświadczeń majątkowych dyrektorów MZD. A jestem przekonany, że Izba Skarbowa już dawno powinna to zrobić.
Czy Twoim zdaniem, to były zaniedbania celowe, czy przypadkowe?
W mojej opinii to była działalność absolutnie świadoma i celowa.
Czego możemy się spodziewać po protokole z raportu, który ma zostać opublikowany?
Na pewno prawdy o największej w historii Opola inwestycji. Ta prawda, jak sądzę, skończy wiele do tej pory dobrze „prosperujących” karier.
Jak oceniasz nową Dyrekcję MZD? Czy Arkadiusz Karbowiak jest odpowiednią osobą na to stanowisko?
Z całą pewnością nie jest tzw. „drogowcem”. Jednak po tym co widziałem przez wiele lat w MZD – dziś głównym kryterium doboru kierownictwa tej instytucji powinna być….. uczciwość. A jeśli chodzi o tę cechę charakteru A. Karbowiaka, to do tej pory nikt nie miał zastrzeżeń.
Bardzo dziękuję za rozmowę
Czyli wynika z tego że w Opolu jest tak mało uczciwych ludzi skoro uczciwość powinna być głównym kryterium wyboru dyrekcji MZD. Może w takim razie, wśród tylu bezrobotnych w naszym mieście może by się znalazło parę uczciwych osób na stanowiska w opolskim MZD? Profesura A. Karbowiaka z historii chyba raczej nie jest do zarządzania drogami opolskimi potrzebna, a zwykły bezrobotny tyle kasy nie weźmie za dyrektorowanie co człowiek z ze stopniem naukowym przed nazwiskiem z historii ???
Może trochę więcej konkretów?