Jak się dowiedzieliśmy od Tomasza Strzałkowskiego, Radnego Powiatu Opolskiego, Polacy w gminie Ozimek mają kolejny powód do dumy. Zaangażowali się i wzięli udział w konsultacjach w Grodźcu, które odbyły się 21 czerwca. Doszło do prawdziwego pogromu 165:0, co oznacza, że najpewniej w tej miejscowości nie będzie polsko-niemieckiej tablicy z nazwą miejscowości. Konsultacje społeczne odbyły się również w dużo mniejszej miejscowości Biestrzynnik, gdzie doszło do zaciętej rywalizacji, a ostateczny wynik zakończył się na korzyść polskiej większości wynikiem 13:11. Wkrótce wynikom konsultacji społecznych w sprawie postawienia dwujęzycznych polsko-niemieckich tablic miejscowości w gminie Ozimek przyjrzy się Rada Miejska. Potem sprawa trafi do specjalnej komisji przy MSWiA. Dodajmy, że gdyby doszło do postawienia tych tablic, to zostaną one wymienione na koszt polskiego podatnika – jedna tablica to ok. 500 zł.
Autor: Tomasz Kwiatek
Czy można jeszcze raz przeprowadzić konsultacje w tych miejscowościach, w których zadecedowano o dwujęzycznych tablicach?
http://www.wpolityce.pl też jest o tym:-)
Kiedy koniec tych konsultacji w gminie Ozimek? pytam bo nie jestem w temacie
prawdziwy powod do dumy?
ale votum mieszkancow nalezy uszanowac.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9832863,Skandal_w_litewskiej_TV__Przed_kamerami_zerwano_tabliczke.html
„- Uczestnicy programu, będąc patriotami swego państwa, zrobili to, co wcześniej powinni byli zrobić lokalni urzędnicy. Kochający swój kraj młodzi ludzie zachowali się zgodnie z poczuciem sprawiedliwości i zgodnie z litewskim ustawodawstwem – napisał producent reality show, w którym została wyemitowana ta scena.”
bracia w duchu?
svatopluk: Tyle, że w Ejszyszkach Polacy to 90% mieszkańców. A u nas chcą stawiać tablice gdzie prawie nie ma Niemców.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9832863,Skandal_w_litewskiej_TV__Przed_kamerami_zerwano_tabliczke.html
W Ejszyszkach Polacy to 90% mieszkańców. Na Litwie jest państwowy zakaz dwujezyczności. Gdyby prawo na Litwie bylo takie jak w Polsce, to tam w konsultacjach Polacy by wygrali. Nie widzę powodu by pozwalać na niemieckie tablice, gdzie prawie nie ma Niemców.
na Litwie istnieje polskie szkolnictwo.
do niedawna nawet historia Litwy byla wykladana w polskich szkolach po polsku.
w Polsce historia Polski jest obowiazkowo wykladana po polsku a mniejszosc niemiecka nie ma wlasnych szkol.
jezeli nie ma Niemcow to dlaczego w niektorych miejscowosciach postawiono dwujezyczne tablice?
i dlaczego gdzieniegdzie wiekszosc podczas konsultacji zaaprobowala je?
p.s. Wilenszczyzna historycznie byla zamieszkowana przez Slowian wschodnich a nie zachodnich.
@svatopluk
wystarczy ze uczą nas i nasze dzieci jezyka niemieckiego od najmlodszych lat… czy w niemczech ucza polskiego? lub czy sa polskie nazwy miast? przeciez polaków tam od groma
@ola gdzie?
@anonim
A komu potrzebny język polski w świecie (bez obrazy)
Angielski>Hiszpański>Niemiecki>Chiński>Francuski – tego warto się uczyć, te języki coś znaczą w świecie
Widzicie co głupi litwini wyprawiają z polskimi tablicami, za niedługo sami rzucicie się na niemieckie u nas.
Nie róbcie, Niemcy, z siebie ofiar, którymi nie jesteście. Tablic tam, gdzie jest was garstka nie dostaniecie.
svatopluk: Tam, gdzie mieszka dużo Niemców tablice są. Ale nie oczekuj, że np. w Ozimku, gdzie jest ich garstka takie tablice będą.
Nie chodzi o to że ich nie będzie, ale o ten HASS – nienawiść jaką wokół tego rozprowadzacie. Niech będą konsultacje, uszanuję to.
znasz roznice miedzy autochtonem a migrantem?
niemiecki w Polsce nie jest jezykiem urzedowym.
jest nim polski i kazdy bez wyjatku sie go uczy.
i nic nie mam naprzeciwko. trzeba przeciez jezyk kraju znac.
ja nie oczekuje tablic w Ozimku jezeli wiekszosc jest naprzeciw.
oczekuje jednak poszanowania praw mniejszosci i wotum konsultacji.
a nie to co pewien radny powiatowy wyrabia.
Język polski głupcze potrzebny jest polakom do porozumienia między obywatelami głupcze @anonimie do ciebie to kieruję.Poeta.