W Opolu powstała koalicja PO-RDO. Teraz ekipa rządząca ma większość w radzie aby przeforsować swoje projekty. Razem dla Opola tłumaczy swoją decyzję, chęcią realizacji własnych pomysłów, jednak zaskakująco intensywnie walczyli o wszystkie stanowiska w ratuszu, których zażądali. I tak Alojzy Drewniak będzie doradcą Prezydenta Zembaczyńskiego, Marcin Ociepa zostanie wiceprzewodniczącym Rady Miasta, natomiast Krzysztof Drynda (zaufany człowiek Ociepy, który na swojej ulotce wyborczej miał poparcie Leny Dąbkowskiej-Cichockiej, wówczas jeszcze posłanki PiS) będzie odpowiedzialny za rady dzielnic. W taki oto sposób budżet miasta straci ponad sto tysięcy złotych rocznie na wynagrodzenia dla nowych urzędników. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Radny Patryk Jaki zaapelował, aby stanowiska były pełnione w celach społecznych, klub PIS jest gotów nawet udostępnić wszystkie potrzebne środki do prowadzenia takiej inicjatywy. Niewątpliwie jest to tydzień Marcina Ociepy, tydzień w którym projekt który forsował (komitet obywatelski) ukazał swoje nowe barwy – partia i stanowiska są najważniejsze. Wyborcy tej frakcji, która cały czas krytykowała Prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego z całą pewnością mogą czuć się oszukani. Autor: Łukasz Żygadło
Świetny pomysł, niech robią za darmo! Brawo za tekst!
To jak tacy jesteście mądrzy jeden z drugim, to po co kandydujecie do rady miasta? Po to, żeby się obłowić kasą podatników. Praca w radzie miasta powinna być zaszczytem, a nie sposobem zarobku dla gołodupców!!!
Do rady kandydują też ludzie z kasą, chcą poprostu coś robić, nie wszystkich można do jednego wora!
Kto taki? Jaki? Kubalańca? Brzeźiński? Ociepa?