Niezależna Gazeta Obywatelska

Protest rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie RP nie spowodował podniesienia tzw. zasiłku pielęgnacyjnego, który dziś wynosi jedynie 153 zł miesięcznie. Ponadto najwyraźniej nikt nie jest zainteresowany dyskusją o podniesieniu w/w kwoty. Jest on wypłacany przez właściwy organ (wójt, burmistrz, prezydent miasta), aby pokryć wydatki na opiekę osoby niepełnosprawnej. Na świadczenie pielęgnacyjne może liczyć osoba opiekująca się osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji. Dlaczego?

We wczorajszym programie Studio Polska TVP.INFO – w którym brałem udział – przez blisko godzinę toczyła się żywiołowa dyskusja na temat protestu trwającego w gmachu przy Wiejskiej. Nikt z głównych dyskutantów – ani Piotr Ikonowicz, ani eurodeputowany PiS Karol Karski, ani poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak – nie podjął tematu wysokości tego zasiłku. Czy to dlatego, że tysiące uprawnionych wraz z kwotą 153 złote miesięcznie otrzymuje często tzw. „pasek”, na którym wskazuje się, że zasiłek wypłaca lokalny ośrodek pomocy społecznej? Najwyraźniej uznano, że gdyby teraz podnieść jego wysokość to wielu niepełnosprawnych i członków ich rodzin mogłoby odnieść wrażenie, że za taką podwyżką stoi konkretny wójt, burmistrz czy prezydent miasta. Platforma Obywatelska przez całe swoje rządy zasiłku pielęgnacyjnego nie podnosiła, a zatem trudno aby „Koalicja Obywatelska” taki postulat zgłaszała. Partia Jarosława Kaczyńskiego milczy o zasiłku pielęgnacyjnym, gdyż nie chce wzmocnić pozycji wielu obecnych włodarzy gmin z PO, a Kukiz’15 czy środowisko Piotra Ikonowicza najwyraźniej chce to wykorzystać w kampanii samorządowej.

Tymczasem ten zasiłek jest finansowany z budżetu państwa i jego wysokość oraz przyznawanie reguluje ustawa o świadczeniach rodzinnych. Przysługuje dzieciom do 16 roku życia legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności, osobom niepełnosprawnym powyżej 16 roku życia z orzeczoną znaczną niepełnosprawnością oraz ze stopniem umiarkowanym, jeśli niepełnosprawność wystąpiła do 21 roku życia. Zasiłek przysługuje także osobom po 75. roku życia. Wysokość zasiłku pielęgnacyjnego weryfikowana jest raz na 3 lata – ostatnio miało to miejsce w 2015 roku, wówczas Rada Ministrów RP nie zmieniła jego wysokości.

Przez blisko 25 lat … III RP nie reagowała na wysokość świadczeń emerytalnych i rentowych, które otrzymywali rozmaici „utrwalacze władzy ludowej” od UB, KBW, LWP przez MO i SB aż do WRON. Całe miliardy złotych wypłacono przez ponad 25 lat funkcjonariuszom aparatu represji PRL … A trzeba było ich potraktować sprawiedliwie … i odesłać po pieniądze do Federacji Rosyjskiej!

Po prawdzie, w końcu obniżono świadczenia tym „miłośnikom Kremla”, którzy z pełnym przekonaniem walczyli ze swoim Narodem, ale po raz kolejny poniżono też działaczy opozycji czasów PRL. Oto … w podobnym czasie do obniżenia świadczeń komunistycznym sługusom … PiS dokonał zmiany ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw i … zaoferował im dodatek w wysokości 402,72 zł miesięcznie. Warto dodać, że to nieliczna grupka uprawnionych weteranów – kropla w morzu świadczeń dla „szczerych komunistów”, którym nadal wypłaca się stanowczo zbyt wysokie świadczenia. Koszt pomocy weteranom zatem – w skali budżetu państwa –  jest mikroskopijny … Natomiast ze świadczeniami komunistycznych sędziów czy prokuratorów, którzy skazywali opozycjonistów, nie zrobiono niczego!

Od lat można było realizując art. 2 Konstytucji RP, cyt „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości” … wprowadzić podstawy sprawiedliwości. Odebrać miliardy komunistycznym zbrodniarzom i podnieść zasiłki pokrzywdzonym. Nie tylko ofiarom komunistów … ale też niepełnosprawnym. W PRL komuniści zabili, doprowadzili do kalectwa i nędzy tysiące Polaków. W tym wielokrotnie przez represje, np. wobec działaczy KPN, I Solidarności, Solidarności Walczącej, NZS, itd. komuniści sterowani z Kremla spowodowali, że walczący o Polskę nie posiadali często środków na wykształcenie swoich dzieci i wnuków (relegowanie z pracy, mieszkań, „wilcze bilety”, itd). W efekcie jedynie „resortowe dzieci i wnuki” korzystały po 1989 roku „pełnymi garściami” z zagwarantowania komunistom bezkarności. Robotnikom walczącym z komuną zaaplikowano za to „plan Balcerowicza”! Najwyższy czas zatem zadbać o sprawiedliwość nie oglądając się na terminy wyborcze. Podnieśmy zatem wysokość zasiłku pielęgnacyjnego i świadczenie dla działaczy opozycji antykomunistycznej oraz osób represjonowanych z powodów politycznych. Bo możemy …

 

Adam Słomka

Przewodniczący KPN-NIEZŁOMNI,

założyciel Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich,

poseł na Sejm RP I,II,III kadencji