Pojawiła się rosyjska petycja przeciwko agresji na Ukrainę!

Zastępca Naczelnego

Foto za Facebook.com

Na stronie radia Echo Moskwy pojawiła się petycja, której sygnatariusze protestują przeciwko wojennej polityce władz Federacji Rosyjskiej.Nasila się napływ niepokojących informacji o możliwej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Istnieją doniesienia o intensywnej rekrutacji najemników w Rosji oraz transferze paliwa i sprzętu wojskowego na terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie. W odpowiedzi Ukraina intensywnie się zbroi, NATO wysyła dodatkowe siły do ​​Europy Wschodniej. Napięcie nie ustępuje, a wręcz przeciwnie, tylko rośnie. Obywatele Rosji stają się w rzeczywistości zakładnikami kryminalnego awanturnictwa, które zmienia linię polityki zagranicznej Rosji. Żyją nie tylko w niepewności – czy rozpocznie się wielka wojna, ale też obserwują gwałtowny wzrost cen i spadek krajowej waluty. Czy Rosjanie potrzebują takiej polityki? Czy chcą wojny i czy są gotowi udźwignąć jej ciężar? Czy dali władzom prawo do prowadzenia takiej gry ze swoim przeznaczeniem? – pytają sygnatariusze oświadczenia.

Autorzy tego dokumentu narażają się na śmierć lub wieloletnie więzienie. Taki gest wypada docenić. Nie wszyscy Rosjanie wpierają politykę byłego oficera KGB, towarzysza Władimira Putina. Warto o tym pamiętać! W 1920 roku liczni Rosjanie walczyli po stronie Polski z sowieckim najazdem. Punkt werbunkowy do wojsk rosyjskich walczących z komunistami działał m.in. w Wadowicach”

– przypomina w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską Adam Słomka, więzień polityczny PRL i przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej – Niezłomni.

Ale nikt nie pyta obywateli Rosji. Nie ma publicznej dyskusji. Tylko jeden punkt widzenia jest prezentowany w telewizji państwowej, a jest to punkt widzenia zwolenników wojny. Słychać stąd bezpośrednie groźby militarne, agresję i nienawiść wobec Ukrainy, Ameryki i krajów zachodnich. Ale najniebezpieczniejsze jest to, że wojna jest przedstawiana jako akceptowalny i nieunikniony bieg wydarzeń. Ludzie starają się oszukać, skorumpować, narzucić im ideę świętej wojny z Zachodem zamiast rozwijać kraj i podnosić poziom życia jego obywateli. Kwestia ceny nie jest dyskutowana, ale to zwykli ludzie będą musieli zapłacić tę cenę – ogromną i krwawą cenę. My, odpowiedzialni obywatele Rosji i patrioci naszego kraju, apelujemy do przywództwa politycznego Rosji i rzucamy otwarte i publiczne wyzwanie utworzonej w rządzie Partii Wojny. Wyrażamy punkt widzenia tej części społeczeństwa rosyjskiego, która nienawidzi wojny i uważa nawet użycie groźby militarnej i stylu kryminalnego w retoryce polityki zagranicznej za przestępstwo.”

– piszą wspierający inicjatywę rosyjscy politycy, dziennikarze, aktorzy i działacze społeczni.

ZOBACZ PETYCJĘ

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte