Chadecy z ZChR uważają, że szczepienie dzieci na COVID-19 jest przedwczesne, a do tego ryzykowne przed 2023 rokiem

Zastępca Naczelnego

Foto ilustracyjne/YouTube

W poniedziałek 7 czerwca zostaną wystawione e-skierowania na szczepienie przeciwko COVID-19 dla młodzieży w wieku od 12 do 15 lat. Szczepienia będą odbywać się w najbliższych tygodniach w punktach szczepień, a od września także w szkołach. W czerwcu odbędzie się w szkołach akcja informacyjna na ich temat – podał portal medonet.pl za Polską Agencją Prasową.

Pełne badania nad szczepionkami stosowanymi w czasie epidemii COVID-19 będą dostępne dopiero w 2023 roku. Pfizer oglosił właśnie, że ruszają badania nad skutecznością ich szczepioki wśród dzieci, pomimo że rozpocznie się dopiero druga faza badań klinicznych nad ich szczepionką z udziałem dzieci w wieku od 6 miesięcy do 11 lat w USA, Finlandii, Polsce i Hiszpanii. W USA co najmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało już prawie 7 mln nastolatków. Polska podpisała umowy na zakup pięciu różnych szczepionek, w tym trzech szczepionek mRNA (marki Pfizer/BioNTech, Moderna oraz CureVac). Szczepionki mRNA uważane są za szczepionki nowej generacji, w których kwas rybonukleinowy (RNA) wykorzystywany jest jako matryca do produkcji białek wirusowych. Naszym zdaniem młodzi Polacy nie powinni być testerami dla preparatów opartych na matrycowym RNA, ani na potrzeby testowania żadnych innych, w stosunku do których nie zakończono badań określających długofalowe skutki ich przyjęcia oraz możliwe powikłania. Zamiast podejmowanego właśnie ryzyka resort zdrowia nie informuje, jakie są efekty prac nad lekiem na COVID-19 w Polsce”

– mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Szczepienia w szkołach rozpoczną się we wrześniu – poinformował Michał Dworczyk, szef KPRM. Decyzja o podaniu szczepionek młodszym dzieciom jeszcze nie zapadła. Szczepienia będą dobrowolne.

Jak poinformował minister Michał Dworczyk, szef KPRM, na wspólnej konferencji z ministrami Adamem Niedzielskim i Przemysławem Czarnkiem, na obecnym etapie realizacji Narodowego Programu Szczepień zaszczepiło się ponad 20 milionów Polaków. Zgodnie z rekomendacjami Rady Medycznej działającej przy premierze, przyszedł czas na objęcie szczepieniami przeciwko COVID-19 dzieci i młodzieży w wieku 12-15 lat. 28 maja Europejska Agencja Leków (EMA) zatwierdziła wniosek o rozszerzenie stosowania szczepionki Pfizer/BioNTech przeciw COVID-19 u dzieci w wieku od 12 do 15 lat.”

podał portal Puls Medycyny.

Rzecznik ZChR Paweł Czyż/FM PiS

W piśmie Departamentu Analiz i Strategii Ministerstwa Zdrowia z 17 maja br., znak: ASI.051.428.2021.NJ, podpisanym przez naczelnika Bartosza Stawowskiego, czytamy, że na dzień 11 maja zakażenie wirusem stwierdzono u 74,5 tys. osób zaszczepionych pierwszą dawką szczepionki i 9,7 tys. osób zaszczepionych drugą dawką szczepionki. Co ciekawe, naczelnik Stawowski informuje, że na dzień 11 maja zmarło 3 tys. osób po przyjęciu pierwszej dawki, co ma stanowić  4 procent osób, u których stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i 500 osób po przyjęciu drugiej dawki, co ma stanowić 5 procent zakażonych po przyjęciu dwóch dawek szczepionki. Niezależnie od ciekawych rozbieżności w danych tego resortu, to zgon 5 procent osób zakażonych po przyjęciu dwóch dawek szczepionki, to bardzo dużo. Naszym zdaniem dzieci należy chronić przed nadmiernym ryzykiem. Dzisiaj wykorzystanie dzieci w charakterze myszy laboratoryjnych jest po prostu niedopuszczalne”

– przekonuje w rozmowie z NGO Paweł Czyż ZChR.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte