Papież apeluje o obronę życia, w słowach i w czynach

Zastępca Naczelnego

Foto za Azione Cattolica Concordia-Pordenone

Papież ponownie zabrał głos w obronie ludzkiego życia. „Kultura życia jest dziedzictwem, które chrześcijanie pragną dzielić ze wszystkimi. Każde ludzkie życie, jedyne i niepowtarzalne, stanowi niezbywalną wartość. To powinno być głoszone ciągle na nowo, z odwagą w słowach i w czynach” – napisał papież Franciszek na Twitterze.

Ojciec Święty nie precyzuje kontekstu swej wypowiedzi. Nie wskazują na to żadne hashtagi, którymi papież dość często posługuje się w sieciach społecznościowych. Wiadomo jednak, że w Stanach Zjednoczonych odbył się wczoraj Marsz dla Życia, a w Polsce trwają protesty po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Warto przypomnieć, że papież zachęcił Polaków do obrony życia 28 października ubiegłego roku, a zatem na pierwszej audiencji ogólnej po zapadnięciu wyroku, kiedy przez Polskę przetaczała się pierwsza fala aborcyjnych demonstracji.

Franciszek powołał się wówczas na przykład św. Jana Pawła II, na jego zaangażowanie w obronę życia, a zarazem prosił „Boga, aby obudził w sercach wszystkich szacunek dla życia naszych braci, zwłaszcza najsłabszych i bezbronnych, i dał siłę tym, którzy je przyjmują i troszczą się o nie, także wtedy, gdy wymaga to heroicznej miłości”.

Tym razem ostre spory o ochronę życia toczą się również w Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy biskupi stanowczo potępili postawę Joe’a Bidena, który na samym początku swej prezydentury uchylił ograniczenia nałożone przez poprzednią administrację w sprawie finansowania aborcji w krajach rozwijających się.

Niestety coraz częściej widzimy, że w zamian za udzielenie pomocy krajom rozwijającym się wymaga się od nich przyjęcia programów politycznych wrogich życiu i godności człowieka, a w szczególności promowania aborcji. Dlatego w tych dniach biskupi krajów afrykańskich bardzo stanowczo zaprotestowali przeciwko tym pierwszym rozporządzeniom nowej amerykańskiej administracji, bo jest to błędna droga”

– mówi „Radiu Watykańskiemu” Marco Respinti dyrektor International Life Family News.

Prawdziwy rozwój musi się opierać na ochronie życia i godności człowieka. Nie ma rozwoju bez nowych pokoleń. Zobaczmy, co stało się z krajami, które niegdyś były potężne, jak choćby Włochy, a dziś borykają się z poważnym kryzysem demograficznym. To też są konsekwencje aborcji i kultury aborcyjnej. Na szczęście sam Papież wielokrotnie występuje w obronie życia. Posługuje się przy tym pojęciem kultury odrzucenia. Widzimy bowiem, że ofiarą tej kultury padają w pierwszym rzędzie najsłabsi, czyli bezbronne, nienarodzone dzieci, oraz starcy, których nikt nie bierze w obronę”

– podkreśla Respinti.

I smutne jest, że wszystko to dzieje się w epoce wielkiego postępu. Dopiero co obchodziliśmy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, który przypomina nam, do jakich potworności może posunąć się człowiek. Przykro widzieć, że również dziś najsłabsze ogniwa naszego społeczeństwa, które powinny pobudzać naszą solidarność, zostają poświęcone w imię absurdalnych programów politycznych.”

Źródło: vaticannews.va/l24.lt

Komentarze są zamknięte