Zamach terrorystyczny w Wiedniu. Rośnie liczba ofiar

Zastępca Naczelnego

Foto za YouTube.com

Oddział do zadań specjalnych „Kobra” liczący 150 ludzi i 100 osobowy oddział szybkiego reagowania „Wega” biorą udział w poszukiwaniu terrorystów, którzy brali udział w strzelaninie w centrum Wiednia – poinformował we wtorek generalny dyrektor policji Franz Ruf. Szef MSW Austrii Karl Nehammer we wtorek obwinił za atak w Wiedniu zwolennika dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (ISIS).

 

Zmarła kolejna ofiara poniedziałkowych ataków w Wiedniu – poinformował szef MSW Austrii Karl Nehammer, cytowany przez agencję APA. W sumie śmierć w tych zamachach poniosło czworo cywilów i jeden napastnik, który został zastrzelony przez policję.

Jak podał Nehammer, w szpitalu zmarła kobieta w wieku 40-50 lat.

Tymczasem rzecznik MSW Harald Soeroes przekazał APA, że obecnie władze zakładają, że sprawców było maksymalnie czterech. Szef MSW nazwał sprawcę zamachu „islamskim terrorystą”. To jedyny znany na razie napastnik; został on zastrzelony przez policję.

Z siłami specjalnymi współpracują funkcjonariusze po cywilnemu. Śledztwem w sprawie napadu w centrum miasta zajmują się policja kryminalna i wywiad. Centrum miasta jest opanowane przez siły specjalne. Policja i siły specjalne dysponują portretem pamięciowym jednego z terrorystów.

W strzelaninie w Wiedniu zginęli przechodzień i napastnik, w szpitalu zmarła jedna z ciężko rannych kobiet.

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz oświadczył, że był to „ohydny zamach terrorystyczny”.

Pierwsze strzały padły około godziny 20. na ulicy Seitenstettengasse. Jak oświadczyła rzeczniczka policji, na razie nie udowodniono, że miało to związek ze zlokalizowaną tam synagogą. Nie potwierdziły się też pogłoski o wzięciu zakładników.

Ogień z broni palnej wznawiano potem jeszcze w pięciu innych miejscach, co wskazuje, że napastników było co najmniej kilku. Przy zabitym znaleziono broń długą, a pościg za jego wspólnikami jeszcze się nie zakończył. Do szpitali przewieziono łącznie 15 rannych, sześciu z nich bardzo ciężko.

W związku z utrzymującym się zagrożeniem centrum Wiednia jest całkowicie zablokowane przez policję, a mieszkańców miasta wezwano, by nie opuszczali swych domów lub miejsc gdzie się aktualnie znajdują. Władze zaapelowały do rodziców, by we wtorek zostali z dziećmi w domach.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

Komentarze są zamknięte