Kartka z kalendarza: dziś mija 74. rocznica napaści ZSRR na Polskę podczas II wojny światowej

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Katyń17 września 1939 r., gdy Warszawa jeszcze walczyła, gdy ciężkie boje toczono pod Lwowem, na Helu i Lubelszczyźnie, Związek Sowiecki napadł na Polskę od wschodu. Była to wojskowa realizacja tajnego układu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r., który zakładał, że granica między III Rzeszą i ZSRR miała przebiegać wzdłuż rzek: Pisa, Narew, Bug i San. Oba państwa zobowiązały się do udzielenia sobie wzajemnej pomocy w zwalczaniu działań konspiracyjnych podejmowanych przez Polaków i zadecydowały, że nie dopuszczą do odrodzenia się Polski. Władze III Rzeszy włączyły zachodnie woj. Polski do Niemiec, a w części centralnej utworzyły Generalne Gubernatorstwo pozostające pod ich pełną kontrolą. Polacy byli traktowani jak tania siła robocza, a dobra narodowe zostały wywiezione w głąb Niemiec. Od 1940 r. Niemcy zaczęli zakładać na ziemiach polskich hitlerowskie obozy koncentracyjne.

mogiły w KatyniuSymbolem zdradzieckiej napaści ZSRR na Polskę jest Katyń i wymordowanie polskiej elity patriotycznej krytycznie nastawionej do komunistycznego reżimu sowieckiego. Po napaści Sowietów wojska polskie zostały wzięte do niewoli. 5 marca 1940 r. władze komunistyczne z Józefem Stalinem na czele podjęły decyzję o wymordowaniu Polaków, gdyż uznano, że stanowią „zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej„. Mordy rozpoczęły się w kwietniu 1940 r. NKWD zabiła strzałem w tył głowy ok. 22.000 obywateli polskich – jeńców wojennych osadzonych w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz osób cywilnych, aresztowanych i osadzonych w więzieniach na terenie okupowanym przez ZSRR Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej. Ofiary dokonanej zbrodni stalinowskiej zostały pogrzebane w zbiorowych mogiłach – w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach na przedmieściu Charkowa i w przypadku 7 tysięcy ofiar w innych nieznanych miejscach. Prawda o zbrodni stalinowskiej była ukrywana przez światem przez cały okres dominacji reżimu komunistycznego w Europie Środkowo-Wschodniej.

Agresja Niemiec i ZSRR na Polskę stanowiła naruszenie obowiązujących traktatów o nieagresji i była konsekwencją nieodpowiedzialnych politycznych decyzji  ministra Becka. Francja i Wielka Brytania nie udzieliły Polsce pomocy. Naczelny wódz, Śmigły-Rydz przekroczył granicę i udał się do Rumunii, a stamtąd do Francji i następnie do Londynu. Polska nie wypowiedziała wojny Sowietom. Był to fatalny błąd, który zaciążył nad naszymi relacjami z Sowietami. Walki we wrześniu na kresach nie były zbyt intensywne, ale takie epizody jak obrona Grodna czy bitwa pod Szackiem na zawsze przejdą do historii oręża polskiego. Były one symbolami naszego oporu wobec wkraczającej armii sowieckiej. Bez nich rzeczywiście można by odnieść wrażenie że sami akceptowaliśmy sowiecką inwazję.

Wojna obronna Polski trwała do 5 października 1939 r. Życie straciło ok. 200 tys. obywateli polskich. Niemcy wzięli do Niewoli ok. 300 tys. żołnierzy i oficerów, Rosjanie – ponad 200 tys. Polacy broniąc bohatersko swojego państwa czekali na pomoc państw zachodnich. Ta pomoc nigdy nie nadeszła. Dowództwo Wojska Polskiego i społeczeństwo polskie nigdy nie złożyło broni. Wojna, która pochłonęła miliony ofiar, trwała przez kolejne sześć lat.

Oprac. TK

  1. grzech
    | ID: 0ef4e092 | #1

    Cała Europa powinna podziękować Francji i Anglii za to, że nie pomogli Polsce. Przez nich miały miejsce zniszczenia, zsyłki, ludobójstwa, przesiedlenia i cierpienia całych narodów, zwłaszcza Polaków.
    Wszystko to nie miałoby miejsca, gdyby gada zdusili w zarodku. Nawalili ze strachu w gacie to musieli a i tak później z kupą w majtkach musieli się bić.
    A my podziękujmy „sojusznikom” za dwie zdrady a nawet trzy – Abeville, Teheran i Jałtę oraz obłudę. Oraz zagarnięcie naszego przedwojennego skarbu.
    Nigdy więcej za „naszą i waszą wolność” w stosunku do nich.

  2. Irena
    | ID: 26f43228 | #2

    @grzech ,Niestety. Nie pomogli. Wrecz zdradzili. Spójrz, jak dzisiaj toczy sie ich zycie. Czy sa szczesliwi? Zapewne tak. Ich kraje nie zostały zrujnowane,ograbione, wykrwawione jak nasza nieszczesliwa Ojczyzna. Ich archiwa zamkniete na wieki.Znikąd prawdy sie nie mozna dowiedzieć.Zakłamani.Los tak chciał? Czesto nad tym myśle.
    A to mezczyzni rządzili i rządzą. Lubią wojny. Kobiety i dzieci cierpią. A,czy możemy zmienić losy tego świata?? Raczej,Nie.

Komentarze są zamknięte