Intencje były dobre …

Zastępca Naczelnego

Prezydent – elekt Jarosław Klimaszewski, fot. NGO Bielsko – Biała

Dzisiejsze obchody 100-lecia odzyskania niepodległości pod gmachem Urzędu Miasta w Bielsku – Białej na placu Ratuszowym były niewątpliwie podyktowane dobrymi intencjami. O godzinie 12:00 zgromadzeni tam mieszkańcy miasta w towarzystwie prezydenta-elekta Jarosława Klimaszewskiego z Platformy Obywatelskiej odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego, a młodzież przypomniała znane historyczne tzw. „standardy” – głównie z czasów Powstania Warszawskiego.

 

Tłum pod UM w Bielsku – Białej, fot. NGO Bielsko – Biała

 

Wśród około tysiąca zgromadzonych odnotowałam obecność byłej poseł, senator i radnej Grażyny Staniszewskiej (OKP/UD/UW/Partia Demokratyczna). Niemniej, w wśród zgromadzonych znaleźli się też i tacy, którzy uznali za stosowne przybyć w koszulkach z popularnym napisem wymyślonym przez środowisko KOD i Obywateli RP, tj. hasłem: „KONSTYTUCJA”. Nietaktem było też, aby w polskie  Narodowe Święto Niepodległości paradować z flagą Unii Europejskiej. Generalnie pozytywna inicjatywa w efekcie straciła swoje pierwotne intencje i stała się czymś na pograniczu wiecu wyborczego i zgromadzenia antyrządowego. Warto zatem dbać o to, aby w ważne święta powstrzymać się od dzielenia Polaków. To możliwe – również w Bielsku – Białej.

 

Monika Socha

Radna Sejmiku Województwa Ślaskiego V kadencji,

NGO Bielsko – Biała

Komentarze są zamknięte