Napad na kandydatkę na prezydenta Bielska – Białej Monikę Sochę!

Zastępca Naczelnego1

Fot. Piotr Galicki/FB Moniki Sochy

Śląska radna wojewódzka i kandydatka na prezydenta Bielska – Białej Monika Socha nie zaliczy z pewnością weekendu do udanych. W piątek w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku zarejestrowano „Komitet Wyborczy Wyborców Moniki Sochy z Bielska – Białej”.

W sobotę, w restauracji „U Zosi”, na bielskim osiedlu Złote Łany odbyła się kolejna odsłona comiesięcznej akcji charytatywnej radnej, w czasie której wszyscy mogą zjeść dwudaniowy obiad w najzwyczajnie atrakcyjnej cenie. Na miejscu był wysłannik NGO. Tymczasem … dziś na profilu kandydatki na nowego włodarza Bielska – Białej pojawił się wpis z informacją o napadzie na radną Sochę!

Brutalizacja życia politycznego jest czymś groźnym. Niestety jakiś czas temu byłam zmuszona, aby podziękować za współpracę jednemu z wolontariuszy. Powodem rozstania były różnice na kanwie projektu kampanii i natarczywe, i groźne dla mnie zachowania tej osoby. Nie jesteśmy czasem w stanie ocenić kogoś, jego motywacji lub oczekiwań. Tak sobie myślę, że są osoby, które zapominają o tym, że poza działalnością publiczną każdy ma swoje życie osobiste i nikt nie może oczekiwać jakiegoś prymatu spraw publicznych nad tym, że każdy poseł, minister, radny, zwykły członek jakiejś organizacji jest też człowiekiem i ma prawo do bezpieczeństwa. Wszyscy byliśmy poruszeni atakiem na asystenta b. europosła PiS i b. prezesa Janusza Wojciechowskigo z Łodzi. Doszło do tego, że zginął człowiek, którego zamordował Ryszard Cyba z pobudek politycznych. Władze powinny dawno zaproponować jakąś formę ponadpolitycznej akcji w celu uspokojenia nastrojów społecznych. Ignorowanie metod protestów ulicznych z przed Sejmu RP oraz przyzwolenie na agresję schodzi coraz niżej. Żadna organizacja nie ma możliwości kontrolowania swoich sympatyków czy członków danego ugrupowania, stowarzyszenia, itd. Trzeba zatem rozmawiać ze sobą, a nie używać argumentów fizycznej siły – mówi NGO kandydatka na prezydenta Bielska – Białej Monika Socha.

 

Screen FB Moniki Sochy

 

Zapytaliśmy radną Sochę o to, jak postąpi w tej bulwersującej sprawie i jakiego charakteru są obrażenia jakie odniosła.

Głównie strasznie boli mnie ręka. Dziś zgłosiłam się do szpitala. Niestety, jest podejerzenie, że mam mocno naciągnięte ścięgna w prawej ręce, bo usiłowałam uchronić się przed agresorem wzywając pomoc przez telefon. Nie można być obłażliwym na fizyczny atak. Zatem jutro albo pojutrze zgłoszę pisemne zawiadomienie o przestępstwie. Wielokrotnie pomagałam ofiarom agresji. Zatem wiem co robić. Niemniej moja kampania teraz nieco będzie utrudniona, bo jestem praworęczna. Proszę też wszystkich o uszanowanie mojej prywatności oraz poglądów. Wszystko co chciałam w tej sprawie powiedzieć powiedziałam NGO i apeluję do przedstawicieli mediów, aby w sprawie napadu korzystać z tych wypowiedzi i dać mi dojść do siebie. Wszystko co miałam do powiedzenia właśnie przekazałam Waszej gazecie – konkluduje bezpartyyjna kandydatka na prezydenta Bielska – Bielska Monika Socha.

 

Cała przedstawiona wyżej sprawa uprawnia do powrotu do dyskusji o bezpieczeństwie w działalności publicznej! Nastroje społeczne i antagonizowanie, podgrzewanie sporu może kogoś ponownie kosztować życie. Trzeba zatem w tym „szaleństwie” jakiejś metody na obniżenie temperatury sporu politycznego. To zadanie nie tylko dla rządzącej partii ale i dla totalnej opozycji. Pani radnej tymczasem życzymy powrotu do pełni zdrowia …

 

Piotr Galicki, Niezależna Gazeta Obywatelska

 

 

  1. Tom
    | ID: ba71bbe6 | #1

    W łeb to się chyba walnęła już dawno,dawno temu!

Komentarze są zamknięte