Rodzina na państwowym. Syn ambasadora i szefowej TK w banku Pekao

Zastępca Naczelnego

Marcin Przyłębski to syn polskiego ambasadora w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego i prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Małżeństwo Przyłębskich z rodzinnego Poznania już w 2015 r. do najważniejszych funkcji wezwała dobra zmiana – kilka miesięcy temu dołączył do nich jeden z synów, Marcin.Z dwóch synów Przyłębskich to właśnie Marcin przez długi czas odpowiadał za relacje z inwestorami u prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka. Drugi, Alan, startował do rady miasta Poznania z listy popieranego przez PO Ryszarda Grobelnego. Na Facebooku nie krył przekonań na temat Niemców. Pisał: „Niemcy zrobili sobie z Polski kraj poddostawców, monterów i rezerwuar taniej siły roboczej. W razie problemów politycznych Berlin ma na nas porządny kij”. „Niemiaszki robią w portki” — cieszył się innym razem.

Marcin Przyłębski w przeciwieństwie do brata nie chwali się poglądami na Facebooku. W listopadzie 2017 r. ze stanowiska u „tęczowego prezydenta” (tak Jaśkowiaka nazywają w PiS) trafił na stanowisko dyrektora ds. współpracy z instytucjami jednego z największych polskich banków, Pekao SA. To państwowy moloch, którego prezesem jest Michał Krupiński. W zarządzie banku zasiadają ludzie związani z PiS-em bądź bliscy znajomi partyjnych notabli.
W jaki sposób młody Przyłębski trafił do państwowego Pekao? Czy wygrał konkurs? Biuro prasowe banku opisuje sukcesy zawodowe Przyłębskiego, ale odpowiada lekko nie na temat: „Marcin Przyłębski posiada wszelkie kwalifikacje i doświadczenie do pełnienia funkcji dyrektora ds. współpracy z instytucjami jednej z największych instytucji finansowych Banku Pekao. (…) Od wielu lat komentuje sprawy gospodarcze w mediach lokalnych i ogólnopolskich”.

Biuro prasowe w mejlu do „Newsweeka” samo dorzuca polityczny sos do awansu młodego Przyłębskiego: „Warto dodać, że został wicedyrektorem, a następnie awansował, kiedy prezydentem Poznania był kojarzony z PO Ryszard Grobelny. Swoje stanowisko piastował również przez ponad 3 lata, gdy prezydentem Poznania był Jacek Jaśkowiak”.

Ile zarabia Przyłębski w banku? Biuro prasowe nabiera wody w usta: „Z oczywistych powodów nie możemy ujawnić wysokości zarobków p. Marcina Przyłębskiego, tak samo jak nie możemy ujawniać zarobków innych pracowników Banku Pekao: niezależnie czy chodzi o stanowiska kierownicze wszelkiego szczebla, specjalistyczne, czy kasjerów w oddziałach banku”.

za www.newsweek.pl

Komentarze są zamknięte