dr Jerzy Bukowski: 100-lecie odzyskania niepodległości także na Oleandrach?

PAC

Bogaty, różnorodny i radosny w ideowym przesłaniu harmonogram krakowskich obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę przedstawił dziennikarzom prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski.


Podwawelski gród chce świętować szczególnie uroczyście i hucznie. Dlaczego?

Bo, używając słów klasyka, tu wszystko się zaczęło. Odzyskiwanie niepodległości było dłuższym procesem, nie jednorazowym fajerwerkiem. Kraków odegrał w tym procesie rolę niepoślednią. To stąd 6 sierpnia 1914 roku wyruszyła Pierwszej Kompania Kadrowa, to tutaj powstała Polska Komisja Likwidacyjna rządząca obszarem Galicji Zachodniej i Śląska Cieszyńskiego po rozbrojeniu 31 października 1918 roku w Krakowie Austriaków. Ponoć podpisanie dokumentu o przejęciu władzy odbyło się wówczas na stoliku który stoi teraz w moim gabinecie w magistracie – powiedział prof. Majchrowski (wszystkie cytaty za portalem internetowym krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”).

Odbędą się liczne wystawy, koncerty, konferencje naukowe, wydarzenia artystyczne i sportowe, część z nich w plenerze. Już w ubiegłym roku miały miejsce okolicznościowe imprezy i odsłonięto tablicę upamiętniającą Naczelny Komitet Narodowy.

Wydarzenia prowadzące do odzyskania niepodległości będziemy starali się pokazywać także przez pokazanie losów poszczególnych osób – dodał wiceprezydent prof. Andrzej Kulig.

Obchody rocznicowe rozpoczną się w najbliższy piątek wielkim widowiskiem tanecznym „Drogi do wolności – historia Polski w obrazach” w Centrum Kongresowym.

Będzie to niezwykły spektakl, który opowiada historię Polski w obrazach i tańcu. Zaczynamy od konstytucji 3 Maja, przez okres walk o niepodległość i jej odzyskanie, kończymy zaś wielką nadzieją „Solidarności”. Wszystko opowiedziane jest m.in. szczególnym akcentem – polonezem który zabiera widzów w taneczną podróż. Ten korowód polonezowy będzie się przewijał przez obrazy historii Polski. Zostaną pokazane zarówno wydarzenia jak i postacie wielkich Polaków. Odnajdziemy tam wszystko, co jest bliskie naszemu sercu, co kojarzy się z niepodległością – powiedziała przygotowująca to widowisko tancerka, dyrektor Baletu Dworskiego „Cracovia Danza” Romana Agnel.

W lutym zostanie odsłonięty pomnik prezydenta Juliusza Lea – twórcy wielkiego Krakowa, a w magistracie odbędzie się poświęcona jemu i jego czasom konferencja popularno-naukowa wzbogacona wystawą z pamiątkami po nim przygotowaną przy współpracy z Archiwum Narodowym. W marcu w Muzeum Armii Krajowej zostanie otwarta wystawa „Piękna Niepodległa” poświęcona udziałowi kobiet w walce o powrót Polski na mapę Europy. W tym samym miesiącu rozpocznie się trwający do listopada cykl plenerowych happeningów baletowych „Śladami Paderewskiego” mających na celu przybliżenie postaci jednego z ojców niepodległości, fundatora pomnika Grunwaldzkiego i dobrodzieja Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od kwietnia do grudnia na placu Świętej Marii Magdaleny będzie można zobaczyć na wystawie „Niepodległość sfotografowana” kilkanaście wielkoformatowych zdjęć archiwalnych ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii. – Będą wśród nich unikatowe, nieznane do tej pory ujęcia scen z wyzwalania Krakowa spod władzy zaborczej w dniu 31 października 1918 roku – wyjaśnił kustosz MHF Andrzej Rybicki.

16 czerwca odbędzie się na Rynku Głównym – w ramach Nocy Teatrów – raut niepodległościowy „Biało-czerwona” nawiązujący do rocznicowych obchodów przez pryzmat tańców narodowych. Dni Krakowa też przebiegną pod jubileuszowymi hasłami, a 23 czerwca, podczas Wianków, zaprezentowane zostanie Niepodległościowe Widowisko Pirotechniczne: pokaz sztucznych ogni w kolorystyce biało-czerwonej ilustrowany przeglądem utworów muzyki polskiej oraz pieśni patriotycznych.

W lipcu podwawelski gród zamieni się w wielką scenę muzyczną za sprawą Festiwalu Muzyki Polskiej, który będzie się odbywać się w kilku salach koncertowych

5 sierpnia w kopcu Józefa Piłsudskiego zostaną złożone kolejne ziemie z pól bitewnych i z miejsc martyrologii, gdzie przelewali krew Polacy „za wolność naszą i waszą”. W tej ceremonii przewidziany jest udział Prezydenta RP, podobnie jak w poprzedzającej ją Mszy Świętej w królewskiej katedrze na Wawelu oraz złożeniu hołdu Komendantowi w krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów, a także w tradycyjnej Lekcji Śpiewania „Nie masz to jak pierwsza, nie” przygotowanej przez Lech Camelot i Bibliotekę Polskiej Piosenki na Rynku Głównym.

Nazajutrz wyruszy z Oleandrów kolejny Marsz Szlakiem „Kadrówki”, odbędzie się także próba ustanowienia rekordu Guinnessa w ilości par tańczących jednocześnie poloneza na Rynku Głównym oraz otwarcie wystawy „Ziemia pamięci. O tym jak niepodległości kopiec usypano”.

Kulminacja wydarzeń rocznicowych nastąpi w październiku. Przewidziano m.in. odsłonięcie w parku im. doktora Henryka Jordana popiersi współtwórców niepodległości: Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, generała. Józefa Hallera, Wojciecha Korfantego, gen. Kazimierza Sosnkowskiego, Wincentego Witosa, otwarcie w Muzeum Podgórza wystawy „Wolność przyszła z Podgórza”, „Te Deum” Krzysztofa Pendereckiego w wykonaniu Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia, Hover Chamber Choir of Armenia i Cracow Singers oraz szczególnie uroczyste przypomnienie przy wieży Ratuszowej setnej rocznicy wyzwolenia Krakowa spod władzy zaborczej (m.in. bieg sztafetowy o szablę kapitana Antoniego Stawarza).

Obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości zakończy 11 listopada kolejna Lekcja Śpiewania: „Radosna Niepodległość”.

Mam nadzieję, że przy korzystnym zbiegu okoliczności rocznicę odzyskania niepodległości będziemy mogli świętować także w historycznym Domu im. Józefa Piłsudskiego na Oleandrach – powiedział prezydent Krakowa wywołując entuzjazm, ale i niedowierzanie tych przedstawicieli mediów, którzy dobrze znają najnowszą historię tego zabytkowego budynku zaprojektowanego przez Zygmunta Szyszko-Bohusza i Stefana Strojka, wybudowanego w latach 30. minionego wieku na mocy decyzji Związku Legionistów Polskich ze składek jego członków na przekazanym mu przez miasto w użytkowanie gruncie.

Jak wielokrotnie tutaj pisałem, tę nieruchomość od niemal 27 lat zajmuje organizacja o tej samej nazwie, która nie jest jednak – na mocy wyroków sądowych – prawnym, a co za tym idzie także majątkowym spadkobiercą przedwojennego ZLP. W marcu 2014 roku sąd stwierdził, że budynek jest własnością gminy miasta Krakowa i powinien być jej niezwłocznie wydany. Obecny Związek złożył z kolei wniosek o zasiedzenie, która to sprawa nadal się toczy. – Nieogrzewany budynek niszczeje i musimy tam wykonać niezbędny, gruntowny remont wnętrza i elewacji zewnętrznej. Zależy to jedna od odpowiedniego stanowiska pana komendanta ZLP Krystiana Waksmundzkiego – wyjaśnił prof. Majchrowski.

Dodał, że miasto jest gotowe na rozpoczęcie remontu od razu, jeszcze przed zakończeniem sporu prawnego, zagwarantowane są na ten cel pieniądze z budżetu miasta i ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. – Rozmawiałem o tym z panem Waksmundzkim. Problem w tym, że zmienia on zdanie. Raz mówi, że zgadza się na taki tryb rozpoczęcia remontu, innym razem zaś, że wystarczy remont częściowy. Rozmowy na ten temat wciąż jednak trwają – poinformował prezydent.

Na czas remontu Dom im. Józefa Piłsudskiego musiałby zostać opróżniony ze znajdujących się w nim pamiątek historycznych.  – Zaproponowaliśmy, żeby zinwentaryzowali je przedtem pracownicy Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Gdyby ta wyprowadzka się udała, bylibyśmy w stanie wyremontować wnętrze budynku do przełomu lipca i sierpnia bieżącego roku. Na spotkaniu u prezydenta komendant Waksmundzki wyrażał na to zgodę, jednak w późniejszych dniach powiedział, że jest to niemożliwe i nie zgadza się na wyprowadzenie tych zbiorów. To oddala remont. Teraz chce jedynie remontu dwóch łazienek i windy. Mam nadzieję, że współpracownicy wytłumaczą mu, że takie podejście nie jest prawidłowe – powiedział wiceprezydent Kulig.

Obawiam się i nie jestem w tej opinii odosobniony, że w sprawie Oleandrów czeka nas jeszcze wiele zwrotów akcji, ale nie tracę nadziei, że z początkiem sierpnia jubileuszowego roku zostanie on wreszcie – po wieloletniej batalii – udostępniony wszystkim środowiskom piłsudczykowskim, a także organizacjom kombatanckim, strzeleckim i harcerskim, którym już od dawna powinien służyć.

 

Jerzy Bukowski*

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju.

Komentarze są zamknięte