Czy ma nas interesować „SBecka tragedia” i „bieda”?

Redaktor

Ustawa deubekizacyjna spowodowała już 12 zgonów byłych funkcjonariuszy służb PRL. To rzekomo udokumentowane przez Federację Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP przypadki samobójstw, zawałów serca i udarów, które nastąpiły po otrzymaniu decyzji MSWiA o obniżeniu świadczenia emerytalnego.

Już wkrótce społeczeństwo dowie się wiele nowego o władzy. Trwa wielka mobilizacja wśród kolegów. Nie będziemy już tylko manifestować i publikować listy otwarte. Po prostu skompromitujemy tę bandę mściwych oszołomów

– zapowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Jerzy, były pracownik służby bezpieczeństwa i policji.

Trzeba było odtajnić dawno cały zbór „Z”. Uważam, że znacznie istotniejsze jest przeprowadzenie realnej kwerendy w aktach służb specjalnych byłych państw satelickich ZSRR. Sporo można znaleźć w aktach chociażby Stasi. Można też próbować zweryfikować stan wiedzy Moskwy chociażby we współpracy z Ukrainą, gdzie mogły pozostać różne ciekawe dokumenty KGB ZSRR. Myślę, że byli SB-cy powinni się cieszyć, że łaskawie pozostawiono im świadczenie na poziomie średniego świadczenia ZUS. To zbytnia łaska, bo moim zdaniem powinni dostać jedynie świadczenie socjalne. Praktyka powinna być taka, że w 99,9% okres pracy, np. w SB powinien być wyłączony z wysługi lat pracy. Po resztę świadczenia taki obrzydliwy Jerzy z wywiadu z Wirtualną Polską powinien zwrócić się do Federacji Rosyjskiej. Działanie powinno być symetryczne do rozliczeń z nazizmem. Czy ktoś w Niemczech się oburzał, że miał lub ma niskie świadczenie, bo służył w GESTAPO? Nie. Inny przykład. W stosunku do przywódców Skonfederowanych Stanów Ameryki zastosowano po wojnie secesyjnej pozbawienie obywatelstwa USA. Słynnemu dowódcy armii CSA Robertowi E. Lee obywatelstwo przywrócono pośmiertnie w 1975 roku, 105 lat po śmierci. W odróżnieniu od tego wybitnego wojskowego, niewątpliwie zasłużonego dla USA w wojnie amerykańsko meksykańskiej, takim zdrajcom jak Bierut i jemu podobnym trzeba było zrobić podobnie – z tym, że trwale. Dla gen. Lee honor był istotny, a zatem pozbawienie obywatelstwa było dla niego bardzo dotkliwe. Dla miłośników ZSRR z UB/SB to nie byłaby żadna dolegliwość, nawet gdyby istniał taki tryb, bo oni żadnego honoru nie mają! Nie interesuje mnie zupełnie śmierć 12 komunistycznych siepaczy rzekomo w reakcji na wieści z MSWiA. Interesuje mnie, kiedy ich ofiary otrzymają świadczenia społeczne na poziomie należnym weteranom walki o niepodległość Polski? Niewielu ich zostało – zatem koszt w sumie jest do zniesienia. Poza obniżeniem świadczeń komunistyczni zbrodniarze powinni utracić odznaczenia, stopnie, mieszkania komunalne – co byłoby realizacją art. 2 Konstytucji RP. UB-cy i SB-cy złamali setki ludzi, pozbawili ich pracy i mieszkań, doprowadzili do śmierci lub kalectwa, do emigracji zatem mogą sobie ujawnić co chcą. Liczę, że prokuratura z urzędu weźmie się za Jerzego z wywiadu z Wirtualną Polską i ustali, kto i gdzie trzyma nielegalnie pozyskane dokumenty, np. z MSW czy MON PRL

– mówi NGO więzień polityczny PRL, lider KPN-NIEZŁOMNI Adam Słomka.

 

Wirtualna Polska informuje w swoim materiale, że z emerytury w wysokości 3500 złotych netto miesięcznie Jerzy żyje całkiem dobrze. Wylicza: mieszkanie, 3-letni samochód, działka z domkiem rekreacyjnym z lat 70. Przez lata przepracowane w SB miałby stracić 2000 zł miesięcznie i będzie biedował!

Mam znajomych, którzy po otrzymaniu decyzji zmniejszającej emeryturę wcale nie odwoływali się do sądu. Dzwonią do swoich dawnych „tewulców” (TW- tajny współpracownik), odtwarzają kontakty i planują zemstę przez publikację kompromitujących materiałów czy ujawnienie niewygodnych faktów

– opowiada WP Jerzy.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar powiedział w TVN24, że od początku pojawienia się tzw. ustawy dezubekizacyjnej do biura RPO wpłynęło ponad tysiąc skarg i przedstawiają „różne sytuacje życiowe”.

Różne sytuacje osób, które, powiedziałbym, gdzieś zaplątały się w wir tej ustawy w sposób zupełnie niepotrzebny i zbędny, bądź też osób, które na przykład odziedziczyły renty po swoich mężach – czyli osoba, która nie żyje, miała jakiś okres służby, była możliwość wyboru renty. Osoba, która odziedziczyła taką rentę, teraz nagle została dotknięta konsekwencjami tej ustawy

— mówił Bodnar.

Będę zdecydowanie apelował o nowelizację tych przepisów. Wydaje mi się, że kolejne te przypadki też będą skłaniały do tego, żeby się jednak zastanowić nad tym, że ta ustawa ma zbyt szeroki zakres i powoduje po prostu zbyt wiele tragedii ludzkich

— dodał RPO.

Stanowisko RPO jest krytykowane przez działaczy opozycji czasów PRL.

To skandal. Rzecznik Bondar powinien pochylić się raczej nad sytuacją rodzin ofiar komunistycznych zbrodniarzy z UB/SB. Wielu z moich kolegów i koleżanek nie doczekało się sprawiedliwości. Bodnara nie interesuje najwyraźniej wysokość rent czy emerytur setek tysięcy członków NSZZ „Solidarność”, KPN, Solidarności Walczącej, żyjących żołnierzy AK czy NSZ lub ich rodzin. To w konsekwencji działalności na rzecz wolności i zrzucenia radzieckiego jarzma wielu bohaterów żyje w biedzie, wiele wdów po tych bohaterach, które odziedziczyły renty, ma je na żenującym poziomie. Tym powinien zająć się pan Bondar, a nie komunistycznymi sługusami. Te tragedie wielu patriotów RPO nie zajmują, co wskazuje tylko, że Adam Bodnar nie rozumie swojej roli. Pytam, czemu zatem nie wystąpił z protestem w sprawie nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustawa, która zakłada m.in., że działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane z powodów politycznych będą otrzymywali 402,72 zł miesięcznie bezterminowo? Jerzy z wywiadu z WP otrzymywał miesięcznie 3500 zł netto. Może zatem … to temu siepaczowi dać 402,72 zł. świadczenia, a ich ofiarom choć 2500 zł netto miesięcznie. Może tym zajmie się rzecznik Bodnar

– stwierdza w rozmowie z NGO, dwukrotnie internowany w stanie wojennym, działacz „NIEZŁOMNYCH” Zygmunt Miernik.

 

Zatem … czy ma nas interesować „SBecka tragedia” i „bieda”?

 

(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej

 

 

Komentarze są zamknięte