Sejm: Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie poselski projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym

Autor Obywatelski

– Nic nie wiem o takim projekcie – skomentowała PAP na gorąco I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. Jak z kolei wskazał serwis 300 Polityka, projekt zakłada, iż sędziowie SN przejdą w stan spoczynku, z wyjątkiem tych, których wskaże Ziobro.
W artykule 87. projektu ustawy czytamy, że w dniu następującym po dniu przyjęcia ustawy sędziowie Sądu Najwyższego powołani na podstawie przepisów dotychczasowych przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości. Sędziowie mający pozostać w stanie czynnym zostaną, w myśl postanowień nowego prawa, wskazani poprzez obwieszczenie w dzienniku urzędowym Ministra Sprawiedliwości.

Możliwość przeniesienia wszystkich dotychczasowych sędziów w stan spoczynku uzasadniono zakresem projektowanych zmian w Sądzie Najwyższym.

 

„Niewątpliwe jest, że przedstawione wyżej zmiany ustroju SN są zmianami istotnymi. W szczególności, w następstwie projektowanego utworzenia nowych Izb i wydziałów oraz zmian kognicji i w procedurze, SN stanie się de facto zupełnie nowym sądem, tak w charakterze ustrojowym, jak funkcjonalnym” – podkreślono w uzasadnieniu projektu.

Dlatego – jak dodano – „tak jak w wypadku każdej innej istotnej zmiany w ustroju sądów, pociąga to za sobą konieczność zdefiniowania na nowo m.in. potrzeb kadrowych, adekwatnych do na nowo określonego zakresu zadań SN”.

„Projekt przewiduje rozwiązanie tej sytuacji przez zdecydowanie o przeniesieniu sędziów Sądu Najwyższego, powołanych na podstawie przepisów dotychczasowych, w stan spoczynku, z zachowaniem prawa do uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku sędziego SN, przysługującym do czasu osiągnięcia 65. roku życia” – napisano.

Jednocześnie projektodawca „dopuszcza możliwość przeniesienia sędziego w stanie spoczynku – na jego wniosek – na stanowisko w sądzie powszechnym, wojskowym lub administracyjnym; decyzję w tym przedmiocie podejmuje Minister Sprawiedliwości”. Sędzia przeniesiony będzie mógł używać tytułu „były sędzia Sądu Najwyższego”.

Projekt nowej ustawy o SN pojawił się późnym wieczorem na stronie Sejmu. Wraz z uzasadnieniem projekt liczy 139 stron, został już mu nadany numer.

„Uregulowanie funkcjonowania SN”

„Charakter, zakres i duża liczba zmian ustrojowych przesądzają o potrzebie uchwalenia nowej ustawy – tj. uregulowania całości problematyki organizacji oraz funkcjonowania SN, a także postępowania przed tym sądem w nowym, spójnym koncepcyjnie i konstrukcyjnie akcie prawnym” – argumentują autorzy propozycji w jej uzasadnieniu.

Jak wskazali „w trakcie dyskusji nad kształtem obecnie obowiązującej ustawy o SN pojawiały się opinie o konieczności uproszczenia organizacji tego organu władzy sądowniczej, a w konsekwencji racjonalizacji układu kierowania SN”. Zgodnie z projektem SN ma dzielić się na trzy Izby: Prawa Publicznego, Prawa Prywatnego oraz Dyscyplinarną.

„Kluczowym rozwiązaniem, niemającym swojego odpowiednika w obecnie obowiązującym stanie prawnym, jest utworzenie Izby Dyscyplinarnej, do której właściwości (…) należeć będzie rozpoznawanie spraw dyscyplinarnych sędziów SN, sędziów sądów powszechnych, sędziów s

 

ądów wojskowych, prokuratorów powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, prokuratorów IPN, adwokatów, radców prawnych, notariuszy i komorników sądowych” – oceniono w uzasadnieniu.

Jak dodano „projektowana ustawa zasadniczo upraszcza i czyni transparentnymi procedury związane z wyłanianiem kandydatów na stanowisko sędziego SN, a ponadto wzmacnia pozycję Krajowej Rady Sądownictwa w procesie powoływania sędziów na to stanowisko”.

– Nic nie wiem o takim projekcie i myślę, że jestem pierwszą osobą, która powinna otrzymać ten projekt do wglądu – powiedziała wieczorem PAP I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.

PAP

oprac.W.S

Komentarze są zamknięte