Kędzierzyn-Koźle: protest w Kłodnicy, Czy wszystkie drogi prowadzą do Lotosu?

Autor Obywatelski

Podczas ostatniego szkolenia organizacji pozarządowych prowadzonych przez nasz urząd obecni na sali usłyszeli, że podmioty te prowadzą działalność charytatywną. Zaskoczyło to nas totalnie, ponieważ wyznajemy zasadę, że za dobrą pracę należy się dobra płaca. W końcu nikt za darmo niczego wykonywać nie będzie. Najwidoczniej inaczej jest w Kędzierzynie-Koźlu.Jakby było tego mało za słowami idą czyny i tak od 2 lat organizacje coraz bardziej dorzucają się finansowo dla zlecanych przez urząd zadań. Nie 10% jak było w poprzednich latach ale 20%. Tak, wiemy, że są to zadanie współfinansowane, jednak wkład własny w przypadku organizacji pozarządowych nieprowadzących działalności gospodarczej oznacza po prostu drenaż ich finansów.
Żeby było ciekawiej, kierowniczka wydziału promocji poinformowała zebranych, że zmianie ulegają zasady udzielanej pomocy w ramach imprez objętych patronatem prezydenta. Dotychczas wynajem pomieszczeń i obiektów na zadania realizowanych pod patronatem odbywał się nieodpłatnie. Teraz trzeba za nie zapłacić 30%.
Zaraz usłyszymy, że w końcu mamy wolny rynek, jak ktoś nie chce to nie musi… i takie tam. Jednak czy ktoś sobie wyobraża sytuację jak urząd zlecając wykonanie jakiejkolwiek inwestycji poinformował wykonawcę, że ma się dorzucić finansowo np. do remontu drogi?

Oczywiście tylko w 10%, w końcu kolejne 10% może wypracować w postaci wolontariatu. Wykonawcy na pewno  się ucieszą :)
No to przyjrzyjmy się w jaki sposób traktowane są inne podmioty.
W księdze wieczystej działek należących do parku przemysłowego, na której ma powstać baza przeładunkowa paliw znajduje się zapis o wpłaconej zaliczce z adnotacją. (…)Zabezpieczenie zwrotu zaliczki w kwocie 3.874.500,00 zł, odsetek umownych oraz odsetek za opóźnienie w zwrocie(…) i dalej (…)Roszczenie o zawarcie umowy przyrzeczonej sprzedaży nieruchomości na rzecz Kędzierzyn-Koźle Terminale spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu(…)
Więcej na: https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl/…/Ksiegi…/wyszukiwanieKW… (działki nr OP1K/00057736/3 OP1K/00070590/4)
Można tylko gdybać, na co i na jakich warunkach jej udzielono. Jednak jak się tak głębiej zastanowić to pojawiają się następujące pytania:
– Skąd miasto (czytaj KKPP) ma środki na budowę łącznika pomiędzy portem, a ulicą Kłodnicką skoro nie ma ich zapisanych ani w budżecie ani w wieloletniej prognozie finansowej i dlaczego wysokość zaliczki ~3,9mln jest zbliżona do budowy łącznika 4,085mln?
– Czy dlatego gmina od początku trzyma stronę inwestora, aby nie zwrócić 1,6mln umownej kary w razie pojawienia się jakichkolwiek trudności?
– Czy to również oznacza, że jakiekolwiek protesty mieszkańców z góry są skazane na niepowodzenie W dodatku od samego początku. Chyba, że za konsultacje uznamy pokazywanie mapy na styczniowym spotkaniu.
Jeżeli z jakiś powodów inwestycja się nie powiedzie, to miasto zostanie zmuszone do zapłaty 5,5 mln wynikających z hipoteki oraz pozostanie z nikomu niepotrzebną drogą za 4 mln. Perspektywa potencjalnego utopienia 10 milionów nie wygląda za wesoło.
Nie wiemy też, jaka będzie ostateczna cena sprzedaży terenu portu? (teoretycznie działka jest wyceniana na 13mln zł http://portal.kedzierzynkozle.pl/bip/index.php… ) W końcu co jeśli interes nie wypali? Wizualizacji tego terenu widzieliśmy już wiele, tak samo jak obiecanek o przywróceniu żeglugi na Odrze na poziomie tej sprzed 80 lat.
Wydaje nam się, że miasto powinno przynajmniej odzyskać kasę, za którą wybudowało łącznik plus pozostałą część obecnej hipoteki. W sumie 5,5mln za cały ten obszar. Mamy nadzieję, że umowa zawarta z inwestorem przewiduje chociaż to niezbędne minimum.
No chyba, że drogę budujemy w prezencie, na kredyt i z odsetkami w wysokości 40%. Ostatecznie w listopadzie 2016 roku inwestor porażkę, a z ich zdaniem kompletnie nikt się nie liczył i liczyć nie poinformował, że drogę zadeklarowało wybudować… miasto http://info.radiopark.fm/…/22804-w-kozielskim-porcie-nadal-…

Nie wiemy jak wam, ale przychodzi nam na myśl ostatnie pytanie: gdzie w tym wszystkim jest interes mieszkańców?

Fundacja Wiedzieć Więcej
oprac. W.S

Komentarze są zamknięte